Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

20.10.09 Limity wyczerpane, kolejki są i będą

Irena Kuczyńska
Pleszewski szpital ograniczył zapisy pacjentów. Po wyjaśnienia odsyła pacjentów do Narodowego Funduszu Zdrowia Karteczki z informacją, że na kilku oddziałach wstrzymano zapisy i moż-na w tej sprawie kontaktować ...

Pleszewski szpital ograniczył zapisy pacjentów. Po wyjaśnienia odsyła pacjentów do Narodowego Funduszu Zdrowia

Karteczki z informacją, że na kilku oddziałach wstrzymano zapisy i moż-na w tej sprawie kontaktować się z NFZ, znalazły się w Ple-szewskim Centrum Medycznym sp. z o.o. – My chętnie przyjmowalibyśmy wszystkich. Mamy za małe kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia, niech tam tłumaczą pacjentom, dlaczego nie możemy ich przyjąć. 5 mln zł., które zalega nam NFZ – to setki pacjentów, których musielibyśmy odesłać z kwitkiem, a jednak ich leczymy – mówi prezes PCM Agnieszka Pachciarz.

O tym, że kolejki są nieodłącznym elementem publicznej służby zdrowia mówił w Plesze-wie wiceminister zdrowia Jakub Szulc. - Byłyby one krótsze, gdybyśmy odprowadzali większe składki zdrowotne - powiedział minister. Doradził ,,lepsze zarządzanie kolejkami’’. Mówił, że na ten sam zabieg w jednym szpitalu czeka się dwa miesiące, w innym pół roku. Doradził stosowanie priorytetów zdrowotnych. Tymczasem zarząd pleszew-skiego szpitala nie ma na to wpływu, wysokość kontraktu dla szpitali zależy od NFZ – powiedziała nam prezes Agnieszka Pachciarz. Kontrakt tegoroczny jest dla szpitala niewystarczający.

Na badania tomograficzne, gastroskopię z kolonoskopią oraz echo serca, limity zostały dawno wyczerpane. Przyjęci będą ci pacjenci, którzy załapali się na listę, do końca roku. – Oczywiście badania dla pacjentów leczonych w szpitalu oraz w przypadkach nagłych ratujących życie będą wykonywane na bieżąco – zapewniła prezes Pachciarz. Podczas spotkania z ministrem przypomniała, że NFZ jest dłużnikiem pleszew-skiego szpitala. Od stycznia przekroczono kontrakt o 5 mln zł. I szpital czeka na te pieniądze ponieważ poniósł na ich leczenie konkretne koszty. Nie chcemy odsyłać pacjentów z kwitkiem, ale nie możemy również dalej przyjmować pacjentów ponad limit ryzykując, że NFZ nie zapłaci za ich leczenie.

Prezes przekonywała ministra, że szczególnie na oddziale kardiologii, który minister zwiedzał i który bardzo mu się podobał, przyjmujemy dwa razy tylu pacjentów, ilu zakontraktował NFZ, natomiast moglibyśmy przyjąć jeszcze więcej
– A przecież na tym oddziale wszystkie zabiegi ratują życie, komu mają odmówić nasi lekarze– pytała prezes ministra.Minister pocieszył, że w najbliższych dniach NFZ otrzyma dodatkowo 519 mln zł. Jednak na podział tych pieniędzy ministerstwo nie ma wpływu – mówił. – Część pieniędzy otrzyma na pewno Podstawowa Opieka Zdrowotna, czyli lekarze rodzinni, część pochłonie refundacja leków, tylko część otrzymają placówki lecznictwa zamkniętego. Minister Szulc wyraził nadzieję, że władze NFZ przy dzieleniu dodatkowych środków ,,będą wiedziały, który szpital jest w największej potrzebie’’.

Władze wielkopolskich szpitali mają duże zastrzeżenia do podziału pieniędzy. Odkąd powstało Porozumienie Zielonogórskie, lekarze rodzinni nie przyjmują pacjentów pomiędzy 18 a 8 rano. Wtedy pacjent trafia generalnie do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - W lipcu, sierpniu i wrześniu przyjęliśmy po godz. 18:00 - 3399 pacjentów, co daje średnio 37 pacjentów dziennie – informuje rzecznik PCM Ireneusz Praczyk. – To wszystko robimy w ramach kontraktu i to powiększa nasz dług – dodaje prezes Pachciarz.Na pytanie, czy podobnie jak szpitale dolnośląskie, szpital pleszewski będzie dochodził swojego długu od NFZ na drodze sądowej, prezes powiedziała, że ma nadzieję na dogadanie się z Funduszem, a egzekwowanie należności w sądzie uważa za ostateczność.

Wypowiedź ministra, że kolejki są nieodłącznym elementem publicznej służby zdrowia, zamieściliśmy na naszej stronie internetowej WWW.pleszew.naszemiasto.pl. Otrzymaliśmy od Czytelników telefony i meile. – Ciekawe, gdzie się leczy minister, czy też czeka w kolejce. Płacimy składki zdrowotne i chcemy się leczyć – pisali nasi Czytelnicy. Na konferencji w szpitalu minister słyszał zapowiedź prezes Pachciarz, że zarząd zamierza wywiesić informacje, z czyjej winy szpital nie może przyjąć wszystkich potrzebujących np. na tomograf, echo serca, czy zabiegi endoprotezy na oddziale ortopedii. Jednak do tej zapowiedzi nie odniósł się. Kiedy w środę informacje o ograniczeniu przyjęć z dołączonym numerem telefonu zostały wywieszone w szpitalu, zadzwoniliśmy pod wskazany numer.

Od Krystyny Knasieckiej, która w poznańskim oddziale NFZ kontraktuje koszto-chłonne procedury, otrzymaliśmy odpowiedź, że kolejki są i będą, 5 mln długu to ma NFZ prawie w każdym szpitalu, to że szpital jest niepubliczny, nie ma wpływu na kontrakt, poznański NFZ dostał dodatkowo tylko 20 mln zł i ,,kogo ma tym tym obdzielić’’. - A jeśli pani chce krócej czekać w kolejce na tomograf, to proszę dzwonić na infolinię, tam powiedzą, w którym szpitalu kolejka jest krótsza – powiedziała kierownik. Dodała, że tegoroczny kontrakt plesze-wskiego szpitala i tak był wyższy o kilka procent od tego z roku 2008. – Być może ludzie bardziej dbają o zdrowie, a może lekarze chętniej kierują na badania – gdybała pani kierownik. Zapowiedziała też, że na kosztochłonne badania tomograficzne od 1 stycznia 2010 będzie kierował lekarz specjalista i będzie za to płacił w ramach własnego kontraktu z NFZ. Dotąd te procedury ma w kontrakcie PCM.

Zachodzi obawa, że uzyskanie skierowania będzie trudniejsze, niż oczekiwanie w szpitalnej kolejce, tak jak to ma miejsce teraz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 20.10.09 Limity wyczerpane, kolejki są i będą - Pleszew Nasze Miasto

Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto