Wsparcia chorej udzieli PKO BP. Będzie to możliwe dzięki zaangażowaniu samych biegających. Uczestnicy zawodów, które odbywają się w cyklu Ogólnopolskich Uliczno-Przełajowych Biegów o „Błękitną Wstęgę Wisły”. mogli włączyć się w pomoc 33-letniej Agnieszce, chorej na nieuleczalną i postępującą dystrofię mięśniową.
Szansą dla niej jest podanie komórek macierzystych.
Kilkudziesięciu ze startujących w biegu na 5 i 10 kilometrów nosiło podczas zmagań znacznik „Biegnę dla Agnieszki”, dzięki czemu Bank zadeklarował, że przeznaczy 10 tys. złotych na leczenie chorej. -Bieg o Błękitną Wstęgę Wisły odbywa się w Puławach od ok. 30 lat, ale sama akcja wspierania potrzebujących jest dużo młodsza. W tym roku pomagamy Agnieszce - mówił współorganizator zawodów Zbigniew Chojnacki z puławskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej.
Główne Biegi o Błękitną Wstęgę Wisły odbywały się na dystansach 5 i 10 kilometrów. Uczestnikom nie przeszkodził padający deszcz i niska temperatura - na starcie zameldowało się bowiem ponad 90 uczestników. Bieg poprzedzały jeszcze zmagania dzieci i młodzieży z roczników od 1997 do 2006. Musieli oni pokonać dystanse od 150 metrów do 4,2 kilometra. Zawody rozpoczynały się na bieżni wokół boiska na stadionie przy ul. Hauke Bossaka. Dalsza część trasy przebiegała wzdłuż ulic sąsiadujących ze stadionem.
Bieg na 5 kilometrów najszybciej pokonał Jakub Śliwiak z Puław. Zajęło mu to 18 minut i 15 sekund. Drugi na metę dotarł Paweł Strzelczyk z Wisły. Pokonał ten dystans w 18 minut i 37 sekund. Trzecie miejsce zajął Tomasz Kitka (19 minut 37 sekund). Wśród kobiet, na dystansie, najlepsze okazały się zawodniczki z Puław - Kinga Tylutka i Joanna Kubiś. Liderka wyścigu przebiegła 5 kilometrów w 23 minuty i 45 sekund. Trzecie miejsce zajęła Jolanta Żebrowska, z czasem 26 minuty 52 sekundy.
- Dystans 5 kilometrów pozwala na utrzymanie dość szybkiego tempa, ale nie ukrywam, że i tak jest dość wymagający. Jako grupa włączyliśmy się w akcję pomocy chorej Agnieszce. Wiedzieliśmy, że jeśli dołączy się cała grupa, to bank przekaże pieniądze, więc zapisało się łącznie kilkadziesiąt osób - mówi zwycięzca biegu na 5 kilometrów Jakub Śliwiak.
W biegu na 10 km. najszybsi okazali się zawodnicy z Ukrainy, którzy zajęli trzy pierwsze miejsca. Pierwszy na metę przybiegł Roman Romonko z Dnipropietrowska, trenujący w LKB Rudnik (czas: 31 minut i 3 sekundy), a drugi był Sergii Okseniuk z Łucka (31 minut i 25 sekund). Trzecią pozycję zajął Andrzej Starżyński (32 minuty i 17 sekund).
Wśród kobiet, na dystansie 10 kilometrów najlepiej spisywały się także zawodniczki z Ukrainy. Olesia Smowżenko z Lubelskiego Klubu Biegowe Rudnik wygrała go z czasem 38 minut i 40 sekund. Oksana Okseniuk miała czas o 11 sekund gorszy. Na ostatnim stopniu podium stanęła Kinga Kacuga z Bałtowa. Polka pokonała 10 kilometrów w 39 minut i 37 sekund.
- Trudno było z nimi powalczyć. Po prostu okazali się najlepsi. My jednak też próbowaliśmy utrzymać wysokie tempo, tak, by za bardzo nie odstawać. Uważam, że jak na warunki i temperaturę nasz wynik i tak jest bardzo dobry. Zawsze cieszymy się też gdy dzięki naszemu wysiłkowi uda się komuś pomóc. To sprawia, że chce się biegać- mówiła na mecie pani Agnieszka z Białej Podlaskiej.
To nie była pierwsza akcja „biegnę dla..” organizowana przez Fundację PKO Banku Polskiego. Od 2013 roku podobnych imprez było już 262. Wzięło w nich udział ponad 100 tys. osób, a wsparcie w kwocie ponad 3,7 mln złotych otrzymało 278 beneficjentów. Podczas zeszłorocznej edycji Biegów o „Błękitną Wstęgę Wisły” w Puławach 50 startujących pomagało 8-letniemu Maksowi. Chłopiec, który cierpi na czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce otrzymał od Fundacji PKO Banku Polskiego darowiznę na zakup wózka inwalidzkiego.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
