Budżet Opola Lubelskiego 2014: Duże emocje wokół rewitalizacji osiedla przy cukrowni

Budżet Opola Lubelskiego 2014 przegłosowany

W poniedziałek na ostatniej sesji w br. Rada Miejska uchwaliła budżet gminy Opole Lubelskie na 2014 rok. Za propozycją przedstawioną przez burmistrza miasta zagłosowało 13 radnych, a 2 (Waldemar Domżał i Dariusz Stachowicz) wstrzymali się od głosu.

I tak. W przyszłym roku dochody gminy kształtować będą się na poziomie 48 mln zł, wydatki przekroczą zaś 50 mln. – 2,4 milionowy deficyt będziemy chcieli pokryć pożyczkami i kredytami lub ewentualnie wolnymi środkami, które pojawią się w ciągu roku – zapowiedział Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego.

Zdaniem burmistrza przyszłoroczny budżet jest bezpieczny i stabilny. – Ten budżet z jednej strony pozwala gminie w miarę równomiernie rozwijać się i zabezpieczać podstawowe potrzeby, a z drugiej strony jest na tyle stabilny, że nie będzie nam fundował nieprzewidzianych sytuacji i zagrożeń z tytułu prowadzenia gospodarki budżetowej – twierdzi Wróbel.

Opole Lubelskie tak jak większość samorządów jest zadłużone. Władze gminy uspokajają, że jest to jednak zadłużenie bezpieczne. - Ogólny wskaźnik zadłużenia wynosi u nas 16 procent. Tymczasem limit ustawowy to 60 procent. Z kolei wskaźnik obsługi zadłużenia, którego limit sięga 15 proc. w naszym przypadku kształtuje się na poziomie 4 proc. – mówi burmistrz Opola.

Budżet Opola Lubelskiego 2014: Ponad 8 mln zł na inwestycje

Z przyszłorocznego budżetu na inwestycje pójdzie 8,5 mln zł. Radni przeznaczyli ponad 1,7 mln zł na remonty dróg (Wandalin-Wisły, Franciszków Nowy, Zosin, Górna Owczarnia i Zajączków) i ulic (Popijarska, Krótka, Syndykacka, Strażacka, Brejdygant). Modernizowane będą też obiekty szkolne. W Zespole Szkół nr 1 zaadaptowane mają zostać pomieszczenia na salę sensoryczną (35 tys. zł) i wymieniony parkiet w sali gimnastycznej (120 tys.zł). Poza tym wyładnieć ma plac miejski przy ul. Ogrodowej (100 tys.zł) i dokończona przebudowa targowiska (750 tys.zł). Zmodernizowane będą również świetlice wiejskie we Wrzelowcu i Wólce Komaszyckiej (793 tys.zł), jak i dokończone prace związane z poprawą infrastruktury sportowej na terenach wiejskich (150 tys.zł). W przyszłym roku ma też ruszyć rewitalizacja osiedla tzw. Cukrownianego w Opolu Lubelskim. I to ona wzbudziła największe emocje na sesji.

Budżet Opola Lubelskiego 2014: Awantura wokół rewitalizacji osiedla przy cukrowni

Wątpliwości co do zasadności wykonania tej inwestycji ma radny Prawa i Sprawiedliwości, Dariusz Stachowicz. – Nie do końca jestem przekonany czy to jest inwestycja pierwszej potrzeby – powątpiewa Stachowicz. – Czy druga sala gimnastyczna przy Zespole Szkół nr 2 jest potrzebna w sytuacji, gdy coraz mniej mamy dzieci w szkole? Zastanawia mnie też remont starego budynku przy cukrowni. To nie jest żaden zabytek. Najtaniej byłoby go zburzyć, a nie ładować w niego 1,5 mln zł – uważa radny PiS.

Po wypowiedzi radnego z ust burmistrza poleciały gromy. - Udało nam się dokonać prawdziwego majstersztyku włączając do projektu rewitalizacji osiedla budowę sali sportowej, która wykorzystywana będzie m.in. do gimnastyki korekcyjnej. Większość samorządowców gratuluje nam, że otrzymaliśmy 75-procentowe dofinansowanie na ten cel. A pan to kwestionuje, co uważam za absolutny skandal i żenadę – mówił do Stachowicza Wróbel. – Kolejną żenadą i skandalem jest pomysł rozwalenia budynku komunalnego i wyrzucenia tych ludzi. Gdzie pytam panie radny? Na ulicę? – nie krył irytacji burmistrz miasta.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!