Do 100 proc. zbiorów tytoniu i rzepaku zniszczył grad, który przeszedł przez gminę Końskowola. Rolnicy szacują straty. W wielu gospodarstwach sięgają one nawet kilkuset tysięcy złotych.
- Zniszczenia są ogromne. Wciąż szacujemy straty, ale już widać, że niemal zupełnie zniszczony jest tytoń i rzepak. To czas przed zbiorami, więc wielu rolników z naszego terenu jest na granicy załamania nerwowego - mówi Janusz Próchniak, radny gminy Końskowola.
Wszystko przez grad, który spadł na pola sadowników i rolników z gm.Końskowola