Choć obwodnica Bełżyc została oddana do użytku tuż przed samymi świętami to zmiany dają się już odczuć w mieście. – Widać, że ruch przez Krężnicę zmniejszył się. Ale kto będzie miał potrzebę wstąpić do miasta to i tak wstąpi – mówi Ryszard Góra, burmistrz Bełżyc.
Obwodnica Bełżyc jest jedną z trzech obwodnic jakie powstały w związku z przebudową drogi wojewódzkiej 747 na odcinku od Konopnicy do Kamienia. Budowało ją konsorcjum firm, której liderem było lubartowskie Przedsiębiorstwem Robót Drogowych. Roboty pochłonęły prawie 30 mln zł. - Jest to najkrótsza obwodnica. Ma 4,5 kilometra długości – przyznaje Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie. Bierze ona swój początek w Krężnicy Okrągłej, a koniec ma przy skrzyżowaniu drogi 747 z drogą 827 biegnącą do Wojciechowa.
Władze miasta nie ukrywają, że cieszą się z nowej drogi, która wpłynie na poprawę dostępności komunikacyjnej miasta. – Chcemy wykorzystać ten fakt, aby przyciągnąć nowych inwestorów do nas. Teraz musimy sprężyć się i poprzekształcać tereny znajdujące się przy obwodnicy, aby można było ewentualnie coś tam wybudować – przyznaje burmistrz Bełżyc. Urzędnicy już pracują nad zmianami w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz planem zagospodarowania przestrzennego.
Tymczasem na oddanie czekają kolejne dwie obwodnice. – Roboty już skończyli, a droga wciąż zamknięta – niecierpliwią się kierowcy, którzy codziennie muszą pokonywać przeszło 60 km trasę z Opola Lub. do Lublina. ZDW nie potrafi podać konkretnej daty kiedy kierowcy będą mogli pojechać obwodnicami Chodla i Opola Lubelskiego. – Myślę, że będzie to na przełomie stycznia i lutego - zapowiada dyrektor Gwozda. – Poza obwodnicą Chodla wszystkie pozostałe budowy są zakończone. Trwają procedury związane z dopuszczeniem ich do użytkowania – dodaje.
Dobre pół roku kierowcy muszą poczekać na most w Kamieniu. Jak wyjaśnia ZDW w Lublinie dopuszczenie mostu do użytku trwa znacznie dłużej niż to ma miejsce w przypadku zwykłej drogi. – Wynika to z faktu, że dużo więcej trzeba przeprowadzić badań, m.in. wykonać próbę obciążenia całego mostu – mówi Gwozda. – Jeżeli do końca maja most zostanie wybudowany, to w ciągu dwóch, trzech miesięcy zostanie dopuszczony do użytkowania – przyznaje. Czyli jakby nie licząc nastąpi to nie wcześniej jak pod koniec wakacji.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?