Po meczu nie szczędzono sobie ostrych słów. Padły one z ust działaczy, sztabu trenerskiego, piłkarzy i kibiców. - Musimy siąść i szczerze porozmawiać. Tu nie chodzi nawet o przegraną, chociaż ona bardzo boli, ale naszą grę w drugiej połowie - mówi Przemysław Żmuda, kapitan Motoru. Żmuda nie zagrał z Wisłą, z powodu kontuzji.
W niedzielę piłkarze spotkali się z zarządem klubu, który chciał poznać przyczyny słabej postawy zespołu. Natomiast wczoraj po treningu zawodnicy mieli rozmawiać z trenerem Bogusławem Baniakiem i jego asystentami. Wtedy pewnie poznali decyzje personalne Baniaka, który z pewnością da "odpocząć" kilku piłkarzom.
W środę Motor gra wyjazdowe spotkanie z KSZO Ostrowiec Św. Udało nam się dowiedzieć, że mimo bliskiej odległości między miastami, żółto-biało-niebiescy na mecz pojadą już dzisiaj. Baniak z pewnością będzie chciał zmobilizować swój zespół, a kilkanaście wspólnie spędzonych godzin, może być naprawdę pomocne.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?