Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marcin Bosak zaręczony!

Karol
26 -letni Marcin Bosak, czyli Kamil z „M jak miłość”, ogłosił niespodziewanie, że zaręczył się ze swoją wieloletnią partnerką, Moniką Pikułą, również aktorką.

26 -letni Marcin Bosak, czyli Kamil z „M jak miłość”, ogłosił niespodziewanie, że zaręczył się ze swoją wieloletnią partnerką, Moniką Pikułą, również aktorką. Co ciekawe, zrobił to akurat w momencie, gdy w prasie pojawiły się informacje na temat jego odejścia z serialu.

Trzeba też wiedzieć, że popularny aktor do tej pory milczał na temat swojego życia osobistego jak zaklęty. Zasłaniał się tym, że jego dziewczyna nie życzy sobie, by opowiadał o niej w gazetach. A teraz nagle obojgu rozwiązały się języki i zupełnie nieoczekiwanie udzielili wspólnego wywiadu, w którym opowiedzieli – ze szczegółami! – historię swojej miłości..
Dzięki temu wiadomo już na pewno, że Monika Pikuła i Marcin Bosak są ze sobą od sześciu lat. Poznali się na studiach w Akademii Teatralnej w Warszawie (studiowali na jednym roku). Lecz nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Wręcz przeciwnie, początkowo Marcin nie miał o Monie, jak ją nazywa, zbyt najlepszej opinii. Dopiero gdy z nią porozmawiał i lepiej poznał, zmienił zdanie.
Dziś są już po zaręczynach. Jednak 25-letnia Monika Pikuła, która odnosi wcale nie mniejsze sukcesy niż jej narzeczony, nie nosi pierścionka zaręczynowego. Ale bynajmniej nie dlatego, że ma coś do ukrycia.
– Pierścionek ma przepiękne oczko i boję się, że jak go założę, to gdzieś zahaczę i się zniszczy – wyznała aktorka, którą aktualnie możemy oglądać w roli Halinki w „Bożej podszewce 2’’ oraz jako Sonię Wężyk w ,,Pensjonacie Pod Różą’’. – Poza tym ja w ogóle nie noszę biżuterii. Dlatego on leży w pudełeczku przy lustrze w łazience. Jak go dostałam od Marcina, to żartowałam, że szkoda, że to nie jest od razu obrączka, bo ona o nic by się nie zaczepiała.
Monika i Marcin o ślubie jednak na razie nie myślą. Twierdzą, że sformalizowanie związku nic by między nimi nie zmieniło, więc po co się spieszyć? Za to niedawno kupili sobie wspólne mieszkanie. Oczywiście musieli zaciągnąć na nie kredyt w banku, ale przynajmniej jest ono dokładnie takie, jak sobie wymarzyli: z duszą. W starej kamienicy w centrum Warszawy, a nie w bloku z wielkiej płyty.
Czy mają jeszcze jakieś marzenia? – No, pewnie! I nie są one jakieś oryginalne. Dzieci, pies. I dom z ogródkiem oczywiście – wyliczają. Na razie doszli do wniosku, że zarobione pieniądze najlepiej wydać na podróże.
– Mona nauczyła mnie, że w życiu ważne jest poznawanie nowych miejsc i nowych ludzi – mówi Marcin. – Wtedy najwięcej się uczymy.
A z dziećmi postanowili jeszcze trochę poczekać.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto