Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Poniatowej kradł ile mógł i wrócił do aresztu

Joanna Nowicka
Mieszkaniec Poniatowej kradł ile mógł i wrócił do aresztu
Mieszkaniec Poniatowej kradł ile mógł i wrócił do aresztu archwium
29-latek został zatrzymany za kradzieże w ubiegłym tygodniu. Z aresztu co prawda wyszedł, ale niedługo cieszył się wolnością. Teraz znów jest za kratkami, bo mundurowi udowodnili mu więcej kradzieży.

W czwartek mundurowi z Opola Lubelskiego zatrzymali seryjnego włamywacza, którego dobrze już znali z jego kryminalnej przeszłości. 29-latek z Poniatowej wyszedł z aresztu w ubiegłym tygodniu po tym jak został zatrzymany za kradzieże.

Teraz okazało się, że mężczyzna ma na koncie więcej włamań niż początkowo mu udowodniono. M.in. to z połowy lutego, gdy okradał jedno z mieszkań w Poniatowej:

- Sprawca plądrując mieszkanie nie spodziewał się, że w środku natknie się na domowników. Kiedy właścicielka mieszkania zauważyła w domu złodzieja ten natychmiast rzucił się do ucieczki zabierając ze sobą drewnianą szkatułkę wraz ze znajdującą się wewnątrz srebrną biżuterią – mówi Edyta Żur z policji w Opolu Lubelskim.

Na tym nie koniec – mundurowi udowodnili mu jeszcze trzy włamania na terenie powiatu. Kradł alkohol, elektronarzędzia oraz sprzęt elektroniczny o łącznej wartości ponad 4,5 tysiąca złotych.

Poniatowianin usłyszał już zarzuty i przyznał się do wszystkiego. Za kradzież z włamaniem grozi kara 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto