Opole Lubelskie: Nowe obwody wyborcze podzieliły radnych

Nowy podział gminy na obwody głosowania to wynik wprowadzonych zmian w ordynacji wyborczej. Wymusiły one na gminach stworzenie nowej mapy wyborczej. Najpierw samorządy musiały podzielić teren gminy na jednomandatowe okręgi wyborcze, a teraz na stałe obwody głosowania, w których już za dwa lata wybierani będą radni.

W Opolu Lubelskim radni dokonali podziału gminy na 15 jednomandatowych okręgów wyborczych na początku października. Na ostatniej sesji mieli zająć się ustaleniem obwodów głosowania. Ale nie zajęli się, gdyż część radnych miała wiele uwag do przedłożonego projektu. Zakłada on wprowadzenie 17 stałych obwodów głosowania. To o dwa więcej niż do tej pory. Nowe obwody miałyby pojawić się w Opolu - w urzędzie miejskim i w Elżbiecie – w świetlicy wiejskiej.

Opozycja krytykuje przede wszystkim pomysł utworzenia dodatkowego obwodu głosowania w urzędzie. - Przygotowany projekt jest rewolucyjny. Tylko, że jak robi się rewolucję to musi ona czemuś służyć. Moim zdaniem wprowadzi ona zamieszanie wśród wyborców. Gdy mamy frekwencję wyborczą rzadko przekraczającą 40 procent powinniśmy wyjść wyborcom naprzeciw, a nie utrudniać im dotarcie do lokalu wyborczego i głosowanie – postuluje Dariusz Stachowicz (PiS). Dla radnych PiS sensowne wydają się propozycje zmian dotyczących Elżbiety i Gór Kluczkowickich. Natomiast uważają, że w mieście obwody głosowania powinny pozostać niezmienione.

W nadchodzących wyborach w urzędzie miejskim głosować mieliby mieszkańcy ulic Boczna, Cmentarna, Długa, Garbarska, Górna, Hanki Sawickiej, Krótka, Kościelna, Ks. Piotra Ściegiennego, Nowoprojektowana, Osiedlowa, Piekarska, Polna, Popijarska, Projektowana, Stary Rynek, Strażacka, Willowa i Zajezierze.

- Z przedstawionych propozycji wynika, że w skład tego obwodu nie wchodzi praktycznie żadna ulica znajdująca się w sąsiedztwie urzędu, ale sztucznie przeniesiono ulice znacznie oddalone od centrum miasta. Z kolei ulice z centrum rozbite są na trzy inne obwody mieszczące się w kinie, spółdzielni mieszkaniowej i bibliotece – podnosi Stachowicz.

Radni PiS krytykują też zmianę miejsca głosowania dla mieszkańców Gór Opolskich. - Do tej pory głosowali w lokalu wyborczym w bibliotece, zazwyczaj po zakończeniu niedzielnej mszy św. Umożliwia to bliskość obwodowej komisji wyborczej. Teraz będą zmuszeni pojechać w inną część miasta do lokalu przy ul. Fabrycznej - zauważa Dariusz Stachowicz.

- Projektując taki podział terenu gminy na obwody głosowania staraliśmy się brać pod uwagę dwa kryteria. Kierowaliśmy się przede wszystkim wnioskami ze strony mieszkańców, jak również członków obwodowych komisji wyborczych – wyjaśnia Piotr Szczucki, zastępca burmistrza Opola Lubelskiego. – W niektórych przypadkach mamy zbliżenie miejsc głosowania do miejsca zamieszkania wyborców. W innych przypadkach jest to zwiększenie komfortu pracy członków obwodowych komisji wyborczych – dodaje.

Z wnioskiem o zmianę miejsca głosowania wystąpiło sołectwo Góry Kluczkowickie. Mieszkańcy chcą głosować w Kluczkowicach, a nie jeździć do Ćwietalki. Z kolei mieszkańcy Elżbiety i Kolonii Elżbieta do tej pory aby zagłosować jeździli do Opola. Teraz lokal wyborczy mieliby w swojej świetlicy.

Stworzenie dwóch dodatkowych obwodów popierają radni koalicji. – Według mnie mając na uwadze dobro wyborców jest to dobre posunięcie, bo będą mieli bliżej do komisji wyborczych – mówi Marek Plis (Moja Mała Ojczyzna).

Jaki ostatecznie kształt będą miały obwody i ile ich będzie dowiemy się na najbliższej sesji. Do końca tygodnia radni mają czas na zgłaszanie uwag.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!