Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stella Pack z Lubartowa będzie zatrudniać

Ewa Pajuro
Marek Jaszczak, prezes Stella Pack w jednym z zakładów
Marek Jaszczak, prezes Stella Pack w jednym z zakładów archiwum firmy
Dla nich „śmieciowa rewolucja” to kolejna szansa, a nie problem. Lubartowska firma Stella Pack, producent i dystrybutor m.in. foliowych worków, w najbliższych trzech latach chce przeznaczyć na inwestycje minimum 30 mln zł. W tym czasie zatrudni około 100 nowych pracowników.

– Już teraz powiększamy nasz zakład w Poniatowej. Rozbudowujemy tam halę produkcji worków na śmieci. Budujemy też nowy zakład recyclingu. Linię uruchomimy już w tym miesiącu – zapowiada Marek Jaszczak, prezes Stella Pack.

Firma chce inwestować też w samym Lubartowie. W planach ma budowę zakładu convertingu (to miejsce, gdzie duże zwoje folii czy papieru będą przewijane na mniejsze rolki) i zakładu produkcji folii do żywności. Na tym nie koniec. Firma zamierza zbudować też nowoczesny magazyn tzw. wysokiego składowania o pojemności 6 tys. palet z systemem automatycznej identyfikacji towarów.

Budowa ruszy prawdopodobnie na wiosnę, a zakończy się jesienią przyszłego roku. W tej chwili trwają prace projektowe.

Dzięki inwestycjom w Poniatowej i Lubartowie powstaną nowe miejsca pracy. Firma chce zatrudnić łącznie blisko sto osób. Część z nich może liczyć na pracę już w tym roku. – Będziemy szukać osób z wykształceniem technicznym i pracowników do produkcji – wymienia Jaszczak.

Tym drugim firma gwarantuje szkolenia, w czasie których nauczą się, jak wykonywać swoje obowiązki. W tej chwili firma zatrudnia około 530 osób.

Na swój rozwój Stella Pack przeznaczy w latach 2013-15 minimum 30 mln zł. Firma prognozuje, że popyt na jej produkty będzie się stale zwiększał, m.in. dzięki tzw. rewolucji śmieciowej.

– Już teraz mamy w ofercie linię worków w różnych kolorach do zbierania odpadów. W nowoczesnych państwach obywatele segregują śmieci. Dobrze, że w Polsce wkrótce będzie podobnie – komentuje prezes.

Firma ma w planach także zagraniczną ekspansję. Już teraz jej spółki-córki działają na Ukrainie i w Rumunii, a produkty sprzedają się m.in. w Kanadzie. – Planujemy inwestować m.in. na Bałkanach – zdradza Jaszczak.

Apetyt na inwestycje mają także inne przedsiębiorstwa. Przykładem może być spółka Kampol-Fruit, która buduje w Milejowie nowoczesny magazyn na mrożonki. Inwestycja powinna zakończyć się w ciągu najbliższych trzech miesięcy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto