O fatalnym stanie parkingu szpitalnego mówi się od dłuższego czasu. Temat ten już dwa razy był poruszany na sesji Rady Powiatu, ale na gadaniu się kończy. Bo ani właściciel szpitala, ani władze powiatu nie kwapią się, aby uciążliwy dla pacjentów problem w końcu rozwiązać.
Z wnioskiem o remont parkingu wystąpił w lutym Klub „Porozumienie Powiatowe”, który działa w Radzie Powiatu Opolskiego. - To wstyd, żeby w środku miasta urządzony był taki tor przeszkód i to dla ludzi przyjeżdżających do szpitala – mówi Ilona Majak-Gierczak, radna powiatowa. - Mieszkańcy wielokrotnie sygnalizowali nam ten problem, stąd nasz wniosek - dodaje.
Powiatowe Centrum Zdrowia przewiduje zaadoptować część terenu działki przy ul. Szpitalnej na parking, który będzie dostosowany do potrzeb pacjentów. Ale kiedy to nastąpi nie wiadomo. Wpierw musi zgodzić się na to konserwator zabytków, a zarząd spółki musi na tę inwestycję znaleźć pieniądze. A z tym ostatnim nie będzie łatwo. – Obecnie w szpitalu prowadzone są inne niezbędne prace remontowo-budowlane, które są priorytetowe dla funkcjonowania szpitala. Wszelkie środki finansowe w pierwszej kolejności przeznaczane są na dostosowanie budynków i powierzchni szpitalnych do wymagań prawnych, standardów oraz na zakup specjalistycznego sprzętu medycznego – odpisał władzom powiatu Robert Lis, prezes spółki Powiatowe Centrum Zdrowia w Opolu Lub.
- My nie mówimy o zorganizowaniu parkingu, tylko o remoncie już istniejącego. Chodzi o uzupełnienie dziur, bo obecnie wjechać na ten parking nie jest rzeczą prostą – precyzuje Majak-Gierczak.
Może sytuacja zmieni się, jak władzom powiatu uda się zaskarbić przychylności świętego. Na ostatniej sesji starosta opolski stwierdził, że nie tylko konserwator, ale również św. Nepomucen – którego figura stoi na parkingu przy szpitalu - nie pozwala na remont parkingu.
– Najłatwiej jest zastawiać się kimś jak samemu nie chce się zrobić. Łatanie dziur, które po zimie pojawiły się na parkingu, należy do bieżącego utrzymania. I to natychmiast powinien zrobić gospodarz. W tym wypadku o zgodę konserwatora nie trzeba pytać – odpowiada Halina Landecka, wojewódzki konserwator zabytków.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?