W Zelowie protestują przeciwko cenom za wywóz śmieci

W gminie Zelów mieszkańcy nie kryją niezadowolenia z podwyżki opłat za wywóz śmieci, która wzrosła o 2 złote - do 8 złotych. Pod protestem przeciwko większym opłatom podpisało się już blisko tysiąc osób.
Listę z podpisami radni opozycyjnego gminnego Stowarzyszenia "Solidarna Gmina", a także zwykli mieszkańcy gminy, zaczęli zbierać już przed wakacjami.
-Ludzie nie zgadzają się na tak wysokie opłaty - mówi Robert Pawlak, opozycyjny radny gminy Zelów. - Za wywóz śmieci płacimy najdrożej w całym powiecie.

Podpisy pod protestem radny wraz z innymi osobami zamierza zbierać do września. Następnie dokument chce przedłożyć radzie gminy oraz władzom Zelowa.
- Nie wiemy czy to przyniesie jakiś efekt, ale chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na każde stawki, jakie firma startująca w przetargu zaproponuje - mówi Robert Pawlak. - A co jeśli ustalą sobie 10 razy większą stawkę? To też będziemy płacić? - pyta.
Radny wskazuje, że od opłat za wywóz śmieci w gminie uchyla się blisko 30 procent mieszkańców.
- Dlaczego inni muszą za nich płacić? - pyta radny.

Urszula Świerczyńska, burmistrz Zelowa, twierdzi, że w miarę możliwości opłaty od zalegających mieszkańców są ściągane, ale gmina i tak musi sporo dokładać. W pierwszym półroczu miesięcznie nawet do 17 tys. zł. Zaznacza jednak, że wysokość opłat nie jest zależna od gminy, tylko od firmy, która oferuje cenę startując w przetargu. Problem w tym, że zarówno w Zelowie, jak i w innych gminach, ze względu na obostrzenia i przepisy, w przetargach startuje jedynie bełchatowski Eko-Region. Podkreśla też, że to radni uchwalili taką kwotę. Czy radni koalicji i rządząca burmistrz ugną się pod protestami?

- To rada decyduje o stawce - mówi Urszula Świerczyńska. - Jeżeli ją obniżą, to niech wskażą, skąd mam wziąć pieniądze, które będą brakowały i które trzeba będzie zapłacić firmie za wywóz śmieci. Bo chciałabym wiedzieć, czy mam tej drogi nie budować czy innej.

Spółka Eko-Region znaczną podwyżkę stawek tłumaczy potrzebą inwestycji, które zakład musi w najbliższych latach zrealizować w związku ze zmianą przepisów. Te nakładają na nią obowiązek m.in. zmniejszenia ilości składowanych odpadów czy zwiększenia recyklingu. W najbliższych latach na inwestycje spółka musi wydać 100 mln zł i część tej kwoty zasilą opłaty z kieszeni mieszkańców.
-Mogę uspokoić, że w najbliższych latach już tak znacznych podwyżek nie będzie - mówi Andrzej Kaczmarek, prezes Eko-Regionu.
Spółka w gminach miejsko-wiejskich oferuje stawki za wywóz śmieci do 8 zł, ceny w kilkudziesięciotysięcznych miastach będą wahały się w kwocie od 8-10 zł. Skąd zatem aż tak duża różnica w uchwalanych stawkach przez gminy? Brakującą kwotę samorządy muszą wyrównywać z budżetu gminy. Jedynie w Zelowie zdecydowali się na uchwalenie stawki, która pokryje koszt usługi wywozu śmieci.

Ile płacą za śmieci w innych gminach?
Pomimo tego, że stawki za wywóz śmieci spółka Eko-Region dla odbiorców ustala na podobnym poziomie, to stawki uchwalone przez gminy w powiecie bełchatowskim znacząco różnią się od siebie.
W Bełchatowie za segregowane śmieci płacimy 7 złotych. W gminach, zaraz po Zelowie, który uchwalił najwyższą stawkę (8 zł), niewiele niższą uchwalono w gm. Rusiec, gdzie trzeba płacić 7,50 zł. Podobna stawka jest w Drużbicach, gdzie wyjątkiem są rodziny wielodzietne , które płacą 6 zł od osoby. Za segregowane śmieci w gminie Bełchatów mieszkańcy płacą 5 złotych od osoby, a w gm. Kluki 4,20 zł. Najniższe stawki radni uchwalili w gminie Kleszczów (3 zł) oraz w gminie Szczerców, gdzie za wywóz segregowanych nieczystości trzeba zapłacić tylko 2,50 zł.