Wybory samorządowe 2014: Czat z Dariuszem Wróblem, kandydatem na burmistrza Opola Lub.

Witamy Państwa. Za chwilę rozpoczynamy nasz czat z Dariuszem Wróblem, kandydatem na burmistrza Opola Lubelskiego.

NM: Jest pan członkiem Platformy Obywatelskiej?

Dariusz Wróbel: Nie jestem, nie byłem i nie zamierzam być członkiem żadnego z ugrupowań politycznych, bowiem uważam, że dobry samorządowiec powinien wykazywać się daleko idącą niezależnością. Powinien również utrzymywać dobre lub bardzo dobre relacje z przedstawicielami partii politycznych takich chociażby, które aktualnie sprawują rządy w województwie lub w kraju. To pozwala na skuteczne i efektywne sprawowanie funkcji we wszystkich dziedzinach związanych z działalnością samorządu.

NM: Proszę zapytać pana Wróbla ile kosztuje podatników jego wynagrodzenie? Niech poda kwotę brutto i netto. Czy pieniądze uzyskane z kasy gminy są jego jedynym źródłem utrzymania? Czy posiada też inne dochody, jeżeli tak to niech poda jakie?

Dariusz Wróbel: Na większość cząstkowych pytań można uzyskać odpowiedź w moim corocznym upublicznianym oświadczeniu majątkowym, w związku z tym nie jest to żadna tajemnica. Moje dochody netto wynoszą 8,2 tys. zł. Na uwagę zasługuje fakt, że są one ustalane w trybie uchwały Rady Miejskiej w Opolu Lubelskim. Nie posiadam innych źródeł dochodu.

NM: Chcę dowiedzieć się jaką ma pan wizję rozwoju gminy?

Dariusz Wróbel: W miarę szczegółowy zarys mojej koncepcji w tym względzie zawarłem w moim materiale wyborczym do lektury, którego mocna Państwa zachęcam. Nie mniej jednak chciałbym zawrzeć ogólny zarys mojej koncepcji: strategia rozwoju gminy musi się opierać na realnych założeniach, uwzględniających jej potencjał, ale również trzeba dostrzegać to, że nie zbudujemy gospodarczego eldorado w ciągu kilku lat. Do tego dochodzi się latami. Proszę jednak sięgnąć pamięcią 10 lat wstecz i zastanowić się, jak wtedy wyglądało Opole? Czy 10 lat temu Opole wyglądało tak jak dziś? Czy coś się tu jednak zmieniło? Rozwój gminy musi opierać się na zrównoważeniu priorytetów. Z jednej strony inwestycje w drogi i infrastrukturę, a z drugiej strony w ludzi, po prostu w ludzi - czyli praca nad tym, aby stwarzać coraz bardziej atrakcyjną ofertę dla mieszkańców, głównie dla ludzi młodych, dla rodzin wielodzietnych, aby wspierać edukację, ale także przedsiębiorców.

NM: Jaki ma pan pomysł na przyciągnięcie inwestorów do gminy i tworzenie nowych miejsc pracy?

Dariusz Wróbel: Moja podstawowa koncepcja to tworzenie odpowiednich warunków do rozwoju szeroko rozumianej przedsiębiorczości. Ale mam tu również na myśli podmioty gospodarcze już funkcjonujące na obszarze naszego miasta i gminy.
W obecnej kadencji współpraca z przedsiębiorcami to przede wszystkim profesjonalne doradztwo prowadzone za naszym pośrednictwem przez Fundację Puławskie Centrum Przedsiębiorczości, które cieszyło się dużym zainteresowaniem przedsiębiorców i osób pragnących założyć działalność gospodarczą. To także staże zagraniczne dla młodzieży w Belgii, to ulgi podatkowe, z których do czerwca korzystało wielu przedsiębiorców zakładających na naszym terenie działalność gospodarczą. Szczególnie cieszą mnie jednak dwie sprawy – pierwsza to opracowanie, po raz pierwszy, profesjonalnego projektu budującego markę gospodarczą naszego terenu. Do prac nad projektem i teraz przy wdrożeniu udało nam się zaangażować przedsiębiorców z branży rolno –spożywczej i myślę, ze to może być początek trwałego partnerstwa gospodarczego w naszym mieście. Warto tu wymienić Appol, SVZ, Pol- Owoc, czy nawet grupę producencka Fruvitaland. Projekt poza marką ma dużo zadań m.in.: gospodarcze wizyty studyjne dla przedsiębiorców, utworzenie na stałe Centrum Obsługi Inwestora, ogólnopolska promocja gospodarcza firm. Druga kwestia to inwestycje w Appolu – rozbudowano drugą halę produkcji soków a dzięki dobrej współpracy samorządu z firmą, Appol przeniósł swoją siedzibę z Małopolski i wybrał naszą lokalizację. Wiele firm działających na ternie naszej gminy przeszło w ostatnich latach rozbudowy i modernizacje, często wykorzystując do tego celu środki zewnętrzne. Z roku na rok przybywa nam osób prowadzących działalność gospodarczą, zatem ogólny klimat dla przedsiębiorczości oceniam pozytywnie. Moim zamiarem jest sfinalizowanie zmian w planie i jednocześnie, w oparciu o nowe wymagania związane z pomocą publiczną opracowanie pakietu zwolnień podatkowych: dla strefy centrum i nowej strefy przedsiębiorczości. Ulgi, z których dotychczas korzystali przedsiębiorcy - i należy podkreślić, iż nie były to supermarkety - to realne finansowe korzyści. Natomiast jeśli chodzi o inwestorów zewnętrznych to ogromne nadzieje pokładam w nowo realizowanym szlaku komunikacyjnym drogi wojewódzkiej nr 747. Pozostająca w końcowej fazie inwestycja determinuje powstanie strefy ekonomiczno-gospodarczej. Jestem pewien, że wpłynie ona niezwykle pozytywnie na rozwój gospodarczy nie tylko Opola Lubelskiego, ale całej zachodniej części województwa lubelskiego. A co za tym idzie na ewentualne utworzenie nowych miejsc pracy. W nawiązaniu do przebiegu obwodnicy Opola planowana jest w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego lokalizacja stacji paliw, obsługi środków transportu, składów i usług komercyjnych. Duże nadzieje wiążę również z rozwojem odnawialnych źródeł energii na terenie miasta i gminy, poza aspektem czysto ekologicznym widzę tu szansę na utworzenie nowych miejsc pracy. Co ważne na ten cel przewidywane są w najbliższym okresie programowania znaczne środki pomocowe pochodzące z Unii Europejskiej (fotowoltaika, farmy wiatrowe, biomasa, kolektory słoneczne).

NM: Jak pan ocenia swoich kontrkandydatów?

Dariusz Wróbel: Daleki jestem od dokładnych ocen moich kontrkandydatów. Nie mniej jednak dosyć istotnym dla mnie czynnikiem związanym z oceną tychże jest ich odmowa w podjęciu wspólnej, publicznej debaty na temat wizji rozwoju i kształtu naszego samorządu w najbliższych latach. Pokazuje to, że nie do końca czują się na siłach dyskutować na tematy niezwykle ważne dla mieszkańców naszego miasta i gminy. W związku z tym ocenę taką pozostawiam wyborcom w dniu 16 listopada.

NM: Dlaczego warto na pana zagłosować?

Dariusz Wróbel: Ponieważ czuję się odpowiedzialny za Opole Lubelskie, za naszą gminę. Mam wiele powodów do satysfakcji, gdy sam z sobą się rozliczam, gdy sobie robię podsumowanie z tego co już zostało zrobione. Ważne jest też doświadczenie, które zdobyłem zarówno w wymiarze krajowym, jak i międzynarodowym. Ma to szczególne znaczenie w kontekście pozyskiwania środków zewnętrznych. Zanim odważyłem się podjąć trud objęcia funkcji burmistrza, przez 10 lat pracowałem w urzędzie jako kierownik wydziału inwestycji, a potem jako zastępca burmistrza. Ta praktyka dała mi dopiero podstawy, aby ubiegać się o stanowisko burmistrza. To kwestia odpowiedzialności. Nie jest sztuką wygrać wybory. Sztuką jest poradzić sobie w zarządzaniu tak dużą gminą jak nasza.Byłbym nie szczery gdybym nie wspomniał o tym, że aktualnie jest dużo ważnych projektów które dopiero zaczynamy realizować. Chcę je dokończyć. Mam tu na myśli projekt dotyczący instalacji kolektorów słonecznych, rewitalizację osiedla przy ul. Fabrycznej czy duży projekt dotyczący marketingu gospodarczego którego działania są aktualnie w fazie przygotowawczej czy rewitalizację centrum miasta. Zależy mi, aby to wszystko zostało pomyślnie przeprowadzone.

NM: Jakie korzyści finansowe ma gmina z tytułu podatków itp z zakładu karnego w kontekście darowizny działki i jej wartości?

Dariusz Wróbel: Dariusz Wróbel: Przede wszystkim należy zacząć od tego, że wpływy z tytułu podatków od nieruchomości stanowią nieistotny element z punktu widzenia ostatecznych korzyści wynikających z lokalizacji na terenie miasta tego zakładu. Gros z nich wynika z tytułu odpisu podatku dochodowego pracowników w nim zatrudnionych oraz korzyści związanych z obsługą zakładu penitencjarnego m.in. wpływy do Zakładu Gospodarki Komunalnej. Natomiast odpowiadając precyzyjnie na postawione pytanie, roczny wymiar podatku od tych nieruchomości wynosi 110 tys. zł. Lokalizacja zakładu stanowi jeden z większych sukcesów naszego samorządu na przestrzeni ostatnich lat.

NM: Jaki ma pan pomysł, aby zatrzymać w Opolu Lubelskim ludzi młodych, żeby przekonać ich, że tu warto się uczyć, mieszkać, zakładać rodziny?

Dariusz Wróbel: Rzeczywiście mamy do czynienia z bardzo groźnym zjawiskiem, które dotyczy jednak nie tylko naszej gminy ale zdecydowanej większości podobnych miast w całej Polsce. Zatrzymać te trendy może jedynie konkretna i atrakcyjna oferta od żłobka i przedszkola, przez szkołę podstawową i gimnazjum po szkołę średnią. Nad tym trzeba pracować. Wierzę, że działania nad rozwojem gospodarczym dodatkowo spowodują, że wkraczając w dorosłe życie młodzi ludzie znajdą tu dla siebie miejsce. Rzecz w tym żeby z roku na rok takich osób było coraz więcej. Całkowicie nowy szlak komunikacyjny drogi wojewódzkiej nr 747 powinien dać świeży impuls rozwojowy. A co za tym idzie oczekiwane miejsca pracy. Kolejną niezwykle ważną kwestią jest należyta troska o jakość życia na naszym terenie w warstwie kulturowej, jak również związanej z szeroką ofertą rekreacyjną. Powinniśmy kontynuować rozpoczęte w tym zakresie zakrojone na szeroką skalę działania podnoszące tą jakość (Opolskie Centrum Kultury, Parki Miejski, kompleksy boisk i stref rekreacji). Tak by zachęcić młodych ludzi do pozostania i życia w naszym mieście i gminie. Być może zaskoczę wielu, ale liczba mieszkańców na terenie samorządu pozostaje w ostatnich latach na podobnym poziomie, co jest neutralne z punktu widzenia rozwoju gminy, jednakże w odniesieniu do średniej dla gmin woj. lubelskiego jest to sytuacja niespotykana (95% gmin notuje spadek) i świadczy o względnie rosnącej atrakcyjności osiedleńczej gminy.

NM: Jakie wnioski dotyczące współpracy z powiatem składane przez pana zostały odrzucone, nie przyjęte przez powiat w kontekście głoszonej przez pana braku współpracy. Proszę podać pańskie inicjatywy, przykłady współpracy z powiatem

Dariusz Wróbel: Dariusz Wróbel: Przede wszystkim katastrofalny stan dróg powiatowych i nasze wnioski zmierzające do naprawy istniejącego stanu rzeczy. W ostatnim czasie pod niemalże naszym naporem i przy 50-procentowym udziale zrealizowano dwa bardzo krótkie około 1 km modernizacje dróg powiatowych. Jest to ilość dalece niewystarczająca zważywszy na ogromne potrzeby i wieloletnie zaniedbania w tym zakresie. Dodatkowo dziwią mnie niejasne zasady współfinasowania tego typu inwestycji ze strony powiatu. W mojej ocenie na zasadzie zupełnej uznaniowości, pozbawionej w najmniejszym stopniu obiektywizmu różnie traktuje się poszczególne samorządy. Pokusiłem się swego czasu na dokładne wyliczenie proporcji udziału poszczególnych gmin partycypujących w realizacji tych zadań. Gmina Opole Lubelskie zmuszana jest do udziału w największym zakresie finansowym. A szczególnie bulwersującym jest fakt najniższych nakładów na te drogi w wydatkach powiatu opolskiego. W sposób ewidentny wynika to z treści przeprowadzonych analiz. Brak jakiejkolwiek współpracy chociażby w zakresie informacji i konsultacji w sprawie „restrukturyzacji” szpitala w Opolu Lubelskim, czego wynikiem jest nie branie pod uwagę stanowiska burmistrza Opola Lubelskiego w tej niezwykle ważnej dla mieszkańców kwestii. Kolejny przykład braku konsultacji i uzgodnień to przeniesienie Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie z Opola Lub. do Poniatowej przy ewidentnym sprzeciwie nie tylko naszego samorządu ale i innych jednostek z terenu powiatu opolskiego. W ramach przygotowań do nowego okresu programowania przygotowywane są tak zwane fiszki projektowe do zadań o charakterze kluczowym, które w najbliższej przyszłości będą mogły uzyskać dofinasowanie ze źródeł zewnętrznych UE. Powiat opolski złożył odpowiedni wniosek na objęcie takim dofinansowaniem w ramach zadania modernizacji kolei wąskotorowej bez uwzględnienia w tym projekcie gminy Opole Lubelskie. Niezwykle bulwersującym jest fakt, że taką propozycję złożył gminom Nałęczów, Wąwolnica i Karczmiska. Dopiero w wyniku naszej presji z poziomu Urzędu Marszałkowskiego nasz udział został uwzględniony. To najlepiej obrazuje jakość współpracy ze strony powiatu. Podobne przykłady można mnożyć! Jestem bardzo zawiedziony podejściem zarządu powiatu do współpracy z gminą Opole Lubelskie.

Nasz czat z Dariuszem Wróblem, kandydatem na burmistrza Opola Lubelskiego dobiegł już końca. Dziękujemy Państwu za uwagę.