Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy KMŻ strasznie się męczyli, ale uratowali wygraną. KMŻ Lublin - Kolejarz Rawicz 47:43

Redakcja
Lubelscy żużlowcy pokonali Kolejarza Rawicz, ale zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w biegach nominowanych. Najlepszym zawodnikiem KMŻ był Mariusz Puszakowski, któremu zupełnie nie wyszedł mecz w Opolu.

Goście przyjechali do Lublina bez Sebastiana Aldena, za którego stosowano zastępstwo zawodnika. Natomiast w miejsce Tomasza Piszcza trener KMŻ desygnował Lenara Nigmatzianowa. Rosjanin zdobył tylko jeden punkt i raczej szybko nie otrzyma kolejnej szansy. - To był chyba jego pierwszy i ostatni występ. Tak przygotowany to może jeździć w lidze amatorskiej, ale nie u nas. Pewnie się z nim rozstaniemy na dłuższą chwilę. Chyba, że porządnie przygotuje się do startów - mówi trener Rafał Wilk.

Mecz rozpoczął się od mocnego akcentu rawiczan. Wiktor Gołubowskij i Eric Andersson pokonali podwójnie Tomasza Rempałę i Nigmatzianowa. W następnych wyścigach Rempała już zdecydowanie lepiej wychodził spod taśmy i zawody zakończył z 11 punktami.

Starty nie były jednak w niedzielę mocną stroną lublinian. Poza kilkoma przypadkami, to goście obejmowali prowadzenie na wejściu w pierwszy łuk. Kolejnym problemem były kłopoty sprzętowe Karola Barana. W szóstym biegu zepsuł się mu motocykl na drugiej pozycji. Historia powtórzyła się w ósmym wyścigu. - Zatarłem dwa silniki. Oba były nowe i nie miały objechanych wielu biegów. Nie wiem, jaka jest przyczyna. Poznam ją w środę, bo od razu jadę do mojego mechanika - powiedział.

W 14. biegu Baran wystartował na pożyczonym motorze i wspólnie z Rempałą wygrali 5:1. To zwycięstwo miało decydujące znaczenie dla wyniku całego spotkania, bowiem w ostatnim wyścigu padł remis 3:3.

Goście w całym meczu wygrali podwójnie trzy biegi. Najlepszymi żużlowcami Kolejarza byli Gołubowskij i Andersson, którzy razem zdobyli 26 punktów.

W KMŻ najlepiej punktował Puszakowski, który razem z bonusem wywalczył komplet punktów.

W niedzielę tor był dużo lepiej przygotowany niż podczas turnieju indywidualnego, ale trudno mówić, aby stanowił atut dla gospodarzy.

KMŻ Lublin - Kolejarz Rawicz 47:43. Widzów: 3000. Sędziował: Grzegorz Sokołowski z Ostrowa Wlkp.
KMŻ: Lenar Nigmatzianow 1 (0,1,-,-), Tomasz Rempała 11 (1,3,3,1,3), Siergiej
Darkin 9 (1,2,3,3,0), Mariusz Puszakowski 14 (3,3,2,3,3), Karol Baran 4 (2,d,d,0,2), Tadeusz Kostro 4 (1,-,2,1,0), Alexander Edberg 4 (2,1,1,u). Trener: Rafał Wilk.
Kolejarz: Sebastian Alden ZZ, Wiktor Gołubowskij 14 (3,1,3,3,2,2), Eric Andersson 12 (2,2,3,2,2,1), Marcin Sekula 1 (w,1,0,-,-), Marcin Nowaczyk 8 (3,u,2,1,2,0), Tobiasz Musielak 0 (0,-,w,w,-), Anton Rosen 8 (3,0,2,1,1,1). Trener: Henryk Jasek.

2 maja: Lublin - Kraków, Krosno - Opole, Ostrów - Rawicz, Piła - Łódź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Żużlowcy KMŻ strasznie się męczyli, ale uratowali wygraną. KMŻ Lublin - Kolejarz Rawicz 47:43 - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto