Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej, która łączy Markuszów z Nałęczowem. 11 października w miejscowości Góry (gm. Markuszów) 9-latek wybiegł pod koła przejeżdżającego auta. -Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że chłopiec przebiegał przez drogę i został potrącony przez samochód osobowy, którym kierował mieszkaniec powiatu lubartowskiego. Dziecko zmarło w szpitalu - informowała po wypadku Ewa Rejn-Kozak, rzecznik puławskiej komendy policji.
Zdaniem mieszkańców Gór do wypadku mogłoby nie dojść, gdyby wzdłuż drogi były wybudowane chodniki.
- Jadące tędy samochody pędzą, ludzie boją się chodzić. Przy zakręcie jest słaba widoczność, a ograniczenie prędkości do 60 km/h nie wystarcza. Według mieszkańców wsi chodniki, a oprócz tego np. odcinkowy pomiar prędkości pomgłyby w zapewnieniu bezpieczeństwa. Od czasu remontu doszło tu już do trzech śmiertelnych wypadków - nie ukrywa Ewa Szymańska, sołtys Gór.
3-kilometrowy odcinek drogi wojewódzkiej, który przebiega przez wieś, był remontowany w 2012 roku. Wówczas jednak nie położono chodników dla niezmotoryzowanych mieszkańców. - Teraz sama na widok samochodu uciekam z pobocza. Przy mijaniu się aut, miejsca na drodze jest tak mało, że przewracają się rowerzyści. Sytuacja jest bardzo groźna. Na każdym zebraniu we wsi brak chodnika to pierwszy temat, który jest poruszany. W gminie usłyszałam, że pieniędzy na to nie ma. Od czasu remontu tylko na tym odcinku zginęły trzy osoby. Nie chcemy kolejnej tragedii - nie ukrywa sołtys Gór.
Urzędnicy z gminy Mar-kuszów potwierdzają, że w budżecie nie ma pieniędzy na chodniki. Zastrzegają jednak, że powinien je znaleźć Zarząd Dróg Wojewódzkich, do którego należy droga. - To nie jest droga gminna, tylko wojewódzka. Zgłaszaliśmy się do zarządu z prośbą, by postawić tam chodnik. Ostatni raz prosiliśmy o niego w zeszłym roku. Zarząd pozwolił nam zrobić chodnik, ale ze swoich pieniędzy, których w budżecie nie ma - mówi Andrzej Rozwałka, wójt Markuszowa.
W Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Lublinie usłyszeliśmy, że w najbliższym czasie droga nie będzie remontowana.
- Obecnie ma ona sześć metrów szerokości, obok są jeszcze pobocza z kruszywa. Droga została wybudowana w 2012 roku i na dzień dzisiejszy nie będziemy do niej dokładać. Tam, gdzie uznaliśmy, że potrzeba chodników, tj. koło przystanków, tam zostały one zapewnione. Chodniki możemy wybudować jako zadanie wspólne z gminą - informuje Andrzej Gwozda, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?