Jaki aktor taki dowcip. Ciekawe, że prześmiewca bawiący się kosztem PIS-u jakoś nie miał weny twórczej za rządów PO? Prawdziwy dowcipniś nie oszczędza nikogo! Chyba, że takim kontrowersyjnym 'dowcipem' chce zwrócić uwagę na siebie. Czyżby uważał, że jest za mało popularny?