Natalia swoją wokalna przygodę zaczęła już w wieku 3 lat. Wtedy po raz pierwszy wystąpiła przed szerszą publicznością podczas koncertu kolęd w Sanktuarium w Wysokim Kole, a w pierwszym festiwalu muzycznym brała udział w wieku 4 lat.
- Uwielbia nie tylko śpiew, ale i taniec. Umiejętności wokalne szkoli u trenera Piotra Markowskiego. Uczęszcza również do Państwowej Szkoły Muzycznej w Puławach, gdzie uczy się w klasie fortepianu pod okiem Rafała Maciąga. To nie wszystko, córka bierze także udział w zajęciach recytatorskich prowadzonych przez Anne Filipiak – Matras w POK „Dom Chemika” - wylicza Darek Kosmowski, tata Natalki.
Rodzice dziewczynki również pasjonują się muzyką, obydwoje nalezą do chóru kameralnego, a tata Natalii dodatkowo uwielbia grę na instrumentach klawiszowych i prowadzi dziecięcy zespół wokalny „Aplauz”. Jak mówi rodzina muzyka to nieodłączny element ich życia.
Żeby osiągnąć sukces trzeba ciężko pracować, ale i marzyć
Przy okazji rozmowy dowiadujemy się, że Natalia ma już na swoim koncie dwukrotny występ na scenie muzycznego studio Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie, ale także na deskach Filharmonii Lubelskiej oraz w TVP 3 Lubin w programie „Między Wisłą a Bugiem”.
- Już samo wystąpienie w programie było dla mnie ogromnym przeżyciem i spełnieniem marzeń, a kiedy dowiedziałam się, że przebrnęłam wstępne przesłuchania i zakwalifikowałam się do programu to oszalałam ze szczęścia – mówi 12-latka.
Natalia mimo młodego wieku jest laureatka wielu konkursów wokalnych o zasięgu wojewódzkim, ogólnopolskim i międzynarodowym. Jak przyznają jej rodzice cały czas bardzo ciężko pracuje i nieustanie ćwiczy. Dziewczynka została też stypendystką marszałka województwa lubelskiego oraz otrzymała nagrodę starosty puławskiego w dziedzinie kultury.
- Warto wierzyć w siebie i mieć marzenia – podkreśla Natalka. - One na pewno się spełnią, kiedy się tego bardzo pragnie. Jakie są moje dalsze plany? Na pewno chce się dalej kształcić i spełniać muzycznie – dodaje.
Jaka jest recepta na sukces? - Jeśli kochasz to co robisz to sprawia ci to radość i nigdy się nie poddajesz, cały czas w siebie wierzysz to osiągniesz cel. Bez wątpienia osiągnięcia mniejsze i większe dają dużego kopa i utwierdzają w tym, że to co robię ma sens – podsumowuje 12-latka.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?