To niecodzienne zdarzenie miało miejsce w czwartek. Opolska policja została powiadomiona przez jednego z mieszkańców Chodla o próbie kradzieży czterech sosen, które zostały wycięte na jego działce. Dokonać mieli tego dwaj mężczyźni.
- W trakcie rozpaczliwej ucieczki, samochód którym przyjechali po drewno rabusie zakopał się na działce. Ale właścicielowi posesji udało się ująć złodzieja, który próbował umknąć samochodem – relacjonuje asp. Edyta Żur, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim. Okazał się nim 26-letni mieszkaniec gminy Borzechów.
Chwilę później policjanci patrolujący teren nieoznakowanym radiowozem dostrzegli, że ktoś próbuje zatrzymać ich na tak zwaną okazję. - Podejrzewali, że autostopowiczem może być drugi poszukiwany mężczyzna. 26-latek był bardzo zaskoczony podczas wylegitymowania – opowiada rzeczniczka opolskiej policji.
Obydwaj zostali zatrzymani. Jak się okazało w czwartek dokonali jeszcze jednej kradzieży. – Ich łupem padło 6 sosen, które wycięli z innej posesji w Chodlu – potwierdza asp. Żur.
Mieszkańcy gminy Borzechów przyznali się do winy. Chcą dobrowolnie poddać się karze. Grozi im nawet do 5 lat więzienia.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?