O szturmie sadowników na Biuro Powiatowe ARiMR w Opolu Lubelskim powiadomił nas w poniedziałek jeden z Czytelników. – W kolejce czeka ponad 200 osób, przyjeżdżają kolejne samochody i ludzi ciągle przybywa. A urzędnikom się nie śpieszy – relacjonował nam sytuację jaka w poniedziałek rano panowała przed Biurem Powiatowym ARiMR w Opolu Lubelskim jeden z sadowników.
Gdy po godz. 12 pojawiliśmy się tam po kolejce nie było już śladu. W budynku znajdowało się kilkanaście osób, które postanowiły skorzystać ze wsparcia jakie producentom cebuli, kapusty i jabłek oferuje ARiMR. – Byłam rano, było bardzo dużo ludzi, pojechałam więc do domu. Teraz przyjechałam drugi raz i bez problemu załatwiłam sprawę – przyznaje Wiesława Sarna z Niedźwiady Dużej w gminie Łaziska, która ma 2-hektarowy sad. – Jak jest ta pomoc to trzeba z niej skorzystać – dodaje.
Kierownik Powiatowego Biura ARiMR w Opolu Lubelskim zapewnia, że z obsługą rolników nie ma żadnych problemów. - Wszystko odbywa się spokojnie. Wnioski przyjmują wszyscy pracownicy. Wiadomo, że jak się pojawi tysiąc osób to ich od ręki nie przyjmiemy i trzeba poczekać – mówi Henryk Kołodziejczyk.
Tylko w ciągu dwóch dni opolska Agencja przyjęła ponad tysiąc wniosków. Sadownicy mogą liczyć na 800 zł dopłaty do hektara sadów jabłoniowych. Producenci cebuli i kapusty dostaną mniej – 450 zł/ha. Wnioski można składać do piątku. – Na pewno nikt nie odjedzie spod biura niezałatwiony – uspokaja szef opolskiej Agencji. Jeśli ktoś nie chce stać w kolejce może wniosek wysłać pocztą. Liczy się data stempla pocztowego.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?