Sady i jabłka są wizytówką gminy Józefów nad Wisłą. – Dziś uprawy sadownicze zajmują w naszej gminie około 4,5 tysiąca hektarów. I powierzchnia ta cały czas rośnie. Przy sprzyjającej aurze rocznie produkujemy około 140 tysięcy ton jabłek – mówi Grzegorz Kapica, wójt gminy. Z produkcji sadowniczej utrzymuje się w tej nadwiślańskiej gminie około 70 procent mieszkańców.
O tym, że w tamtejszych sadach rosną dorodne i smaczne owoce mógł przekonać się każdy kto w niedzielę odwiedził Józefów. Już po raz 36. zorganizowano tam doroczne Święto Sadów – imprezę promującą gminę i jej tradycje sadownicze.
Festyn od wielu lat jest dla miejscowych rolników okazją do spotkania się, wymiany doświadczeń i zabawy. – Oby nie zapeszyć, ale powodów do smutku póki co nie mam. Drzewka dobrze przezimowały, ładnie kwitły, teraz tylko pozostaje modlić się, aby żadne gradobicie nie zniszczyło owoców i aby cena była dobra – mówi jeden z rolników, którego spotkaliśmy na niedzielnej imprezie.
Razem z sadownikami bawiły się ich rodziny, a także mieszkańcy całego regionu. – Moi synowie usłyszeli, że w Józefowie będą występować Bracia. Bardzo lubią ten zespół. Nie było rady, całą rodzinę trzeba było zapakować w samochód i jechać nad Wisłę – śmieje się Katarzyna Skrzyńska z Kraśnika. Imprezę zakończył pokaz ogni sztucznych.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?