Lubelskie: Zrzucą 570 tys. szczepionek dla lisów

Akcja miała zostać przeprowadzona w tym tygodniu, ale wszystko wskazuje na to, że przesunie się o kilka dni.

– Stan lotniska w Radawcu jest fatalny. Możliwe, że będziemy musieli poczekać ze dwa dni bo bezpieczeństwo jest najważniejsze. We wtorek rano podejmiemy ostateczną decyzję – powiedział nam w poniedziałek po południu Jerzy Zarzeczny, wojewódzki lekarz weterynarii w Lublinie.

Samoloty zrzucać będą szczepionki na kompleksy leśne, pola i łąki. W sumie spadnie ich 570 tysięcy sztuk. Więcej otrzyma cześć wschodnia województwa. - Ilość dawek zwiększona zostanie tam do 30 sztuk na kilometr kwadratowy. Wynika to z faktu, że dopiero późną jesienią Ukraina przystąpiła do szczepienia lisów i w związku z tym większego zagrożenia spodziewamy się od wschodu – wyjaśnia Zarzeczny. Na pozostałych terenach będzie to 20 dawek na kilometr kwadratowy.

- Oprócz zrzutów z samolotu będziemy również roznosić szczepionki tam gdzie występują populacje lisów, na przykład w miastach – zapowiada wojewódzki lekarz weterynarii.

Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Lublinie apeluje do mieszkańców, aby nie brali do rąk przypadkowo znalezionych szczepionek i trzymali z daleka od nich zwierzęta domowe. – Ta szczepionka jest bezpieczna dla ludzi pod warunkiem, że nic się z nią nie robi. Jeśli weźmie ją do ręki człowiek, to lis już jej nie ruszy, bo wyczuje ludzki zapach. Dlatego jeśli komuś spadnie na podwórko to trzeba wziąć ją w rękawice i jak najdalej wynieść, tak aby nie miały do niej dostępu zwierzęta domowe – radzi. Szczepionka ma kształt stożku, jest brunatna i wydobywa się z niej intensywny zapach ryby.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas