Trzy zastępy straży pożarnej, dwie łodzie ratunkowe oraz grupa płetwonurków i sonar zostały zaangażowane we wtorek do poszukiwań młodego mieszkańca Radomia, który wpadł do Wisły podczas spływu kajakowego. Do tragedii doszło w okolicach Machowa – Będziemy dziś przeczesywali dno i brzegi rzeki, od miejsca gdzie świadkowie widzieli jak mężczyzna wypadł z kajaka, aż do granic powiatu – zapowiada rzecznik prasowy opolskich strażaków. Akcja ma być prowadzona do wieczora.
Do tragedii doszło w niedzielne popołudnie. 27-letni Daniel, wspólnie z osiemnastoma innymi osobami, brał udział w spływie kajakowym na Wiśle. – W pewnym momencie komuś z uczestników spływu wpadł do wody aparat fotograficzny. 27-latek wyskoczył z kajaka po niego, myślał że jest płytko – informuje Marcin Gentelman z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
W poniedziałek strażacy przeszukali łodziami ponad pięciokilometrowy odcinek Wisły. Warunki pogodowe uniemożliwiły im użycie sonaru. – We wtorek użyjemy sonaru po raz drugi. Jeżeli nasza akcja nie przyniesie skutku w kolejne dni ponownie będziemy patrolować Wisłę łodziami – zapowiada st.kpt. Kotowski.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?