Mieszkańcy Opola nie akceptują pomysłu władz gminy dotyczącego zmian w obwodach głosowania

Przypomnijmy. Przedstawiona przez władze miasta propozycja zakłada wprowadzenie na terenie gminy 17 stałych obwodów głosowania. To o dwa więcej niż do tej pory. Nowe obwody miałyby pojawić się w Opolu - w urzędzie miejskim i w Elżbiecie – w świetlicy wiejskiej.

O ile żadnych kontrowersji nie wzbudza utworzenie dodatkowego obwodu głosowania w Elżbiecie, o tyle pomysł, aby utworzyć lokal wyborczy w urzędzie jest ostro krytykowany zarówno przez radnych PiS, jak i mieszkańców tych części miasta, których proponowane zmiany dotyczą.

Na pomysłach urzędników suchej nitki nie zostawiają między innymi mieszkańcy osiedla Lipki. Przez wiele lat na głosowanie chodzili do szkoły numer 2. Teraz mieliby iść do urzędu. – To jest zła decyzja, w zupełności jej nie rozumiem. Bo gdyby wiązała się z likwidacją lokalu wyborczego w szkole, to zgodzę się. Trzeba szukać miejsca zastępczego – przyznaje Artur Gałuszewski.

Zdaniem mieszkańca ulicy Długiej większość szczególnie starszych osób podczas nadchodzących wyborów pójdzie z przyzwyczajenia do lokalu wyborczego w szkole. – Jak taka starsza babcia dowie się, że tu już nie może głosować to ona nie będzie szukała kolejnego miejsca, aby spełnić swój obywatelski obowiązek – dodaje.

Obok mieszkańców ulicy Długiej w lokalu wyborczym w urzędzie mieliby też głosować wyborcy z ulic: Boczna, Cmentarna, Garbarska, Górna, Hanki Sawickiej, Krótka, Kościelna, Ks. Piotra Ściegiennego, Nowoprojektowana, Osiedlowa, Piekarska, Polna, Popijarska, Projektowana, Stary Rynek, Strażacka, Willowa i Zajezierze.

Mieszkańcy osiedla Lipki, a także ulicy Puławskiej i Gór Opolskich złożyli petycje do burmistrza. Podpisało się pod nimi ponad 200 osób. Chcą, aby urzędnicy nie wprowadzali żadnych zmian.

– Przez kilka lat zasiadałam w komisji wyborczej, mam orientację jaka jest frekwencja. Jeśli wejdą w życie te zmiany to podejrzewam, że jeszcze bardziej ona spadnie – mówi Ewa Wieczorek, sołtys wsi Góry Opolskie. Mieszkańcy tej miejscowości do tej pory głosowali w bibliotece. Teraz mieliby jechać do szkoły nr 2. - Lokal wyborczy w bibliotece znajduje się blisko kościoła i jego bliskość była dla każdego impulsem, aby pójść i zagłosować – dodaje.

Co zamierza zrobić z tym fantem opolski magistrat? Czy odstąpi od swoich pomysłów? – Poddajemy petycje analizie, a następnie rozważymy, na ile są zasadne uwagi zainteresowanych mieszkańców. Z całą pewnością będą brane pod uwagę zgłaszane zastrzeżenia – obiecuje Piotr Szczucki, zastępca burmistrza Opola Lubelskiego. Jak zapowiadają władze w najbliższym czasie sprawa zostanie ponownie przedstawiona radnym, którzy wypracują ostateczny kształt projektu uchwały dotyczącej podziału gminy na obwody głosowania.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!