Opole Lubelskie: Chcą pulsującej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Lubelskiej z Puławską

- Przejście dla pieszych na wysokości sanepidu i apteki jest niebezpieczne. Dochodzi tu do częstych potrąceń, ponieważ piesi są słabo widoczni dla kierowców jadących od Poniatowej i skręcających w Puławską – mówi Barbara Piech, radna Rady Miejskiej w Opolu Lubelskim.

Na ostatniej sesji zgłosiła ona interpelację dotyczącą postawienia pulsującej sygnalizacji świetlnej w pobliżu skrzyżowania ulic Lubelskiej i Puławskiej. – O wykonanie tej sygnalizacji zabiegam już drugą kadencję. To nie jest moja jakaś fanaberia. To przejście jest wyjątkowo nieprzyjazne dla ludzi i trzeba z nim coś zrobić. Ale cały czas Zarząd Dróg Wojewódzkich wykazuje się jakąś niemocą – twierdzi.

Władze miasta nie mają wątpliwości, że taka sygnalizacja w tym miejscu jest potrzebna. – Zabiegamy o nią od kilku lat. ZDW doszedł do wniosku, że trzeba by było przebudować całe skrzyżowanie, a na to nie mają pieniędzy – mówi Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego. - Po raz kolejny wystąpiliśmy z pismem, aby ujęli ją w swoich planach – dodaje.

Tymczasem ZDW nie robi żadnych nadziei. – Nie mamy w planach budowy w Opolu żadnej sygnalizacji, zarówno pulsującej, jak i pełnoświetlnej – odpowiada Andrzej Gwozda, dyrektor ZDW w Lublinie.

Jego zdaniem stawianie sygnalizacji pulsującej w obrębie skrzyżowania jest niezasadne. – Światłem pulsującym z reguły oznacza się przejście dla pieszych, które nie znajduje się w obrębie skrzyżowania. Poza tym ten rodzaj sygnalizacji mało kiedy przynosi zadowalające efekty, bowiem odwraca ona uwagę od tego co dzieje się na skrzyżowaniu – uważa Gwozda i podaje przykład z Wysokiego. – Mimo, że światło pulsujące stało na skrzyżowaniu naszych dwóch dróg to i tak dochodziło tam do wypadków, a ich powodem było to, że kierowcy nie zatrzymywali się przy skrzyżowaniu. Dopiero, gdy zrobiliśmy rondo skończyły się wypadki – mówi.

Jak informuje opolska policja, w ostatnim czasie na skrzyżowaniu Lubelskiej i Puławskiej nie doszło do nasilenia się zdarzeń drogowych, ale tak w ogóle to sygnalizatory świetlne przydałyby się. - Potrzebne są z uwagi na fakt, iż w godzinach szczytu dochodzi tam do utrudnień w ruchu drogowym – mówi asp. Edyta Żur, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!