18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Opole: wspomnienia z zimowiska (ZDJĘCIA)

Agnieszka Ciekot
Kilkudziesięcioosobowa grupa uczniów przez tydzień spędzała ferie zorganizowane przez szkolną świetlicę w opolskiej „Jedynce”. Jeździli na wycieczki, podglądali pracę m.in. w piekarni. Zakończą balem karnawałowym.

- Byliśmy przygotowani na zimę. W planach mieliśmy urządzenie lodowiska i kuligu. Ale w tych warunkach pogodowych na zamierzeniach się zakończyło – przyznaje Elżbieta Nowak, kierownik świetlicy działającej w Zespole Szkół nr 1 w Opolu Lubelskim. Mimo kaprysów pogody dzieci na nudę nie narzekały. Bo program zimowiska obfitował w liczne atrakcje.

Uczniowie rozpoczęli zimowisko od zwiedzania opolskiego kościoła i budynku liceum, w którym kiedyś mieściła się rezydencja rodu Słupeckich i Lubomirskich. – Najbardziej podobała mi się ta wycieczka po Opolu i zwiedzanie zabytków, bo niektórych rzeczy nie wiedziałam – przyznaje Dominika Furda. – Chodziłam codziennie na zimowisko ponieważ robiliśmy tyle fajnych rzeczy których na co dzień nie robimy – dodaje drugoklasistka. We wtorek z opolskimi uczniami spotkali się policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Mówili nam jak mamy się zachować w różnych niebezpiecznych sytuacjach – tłumaczą maluchy.

Dzieciom szczególnie do gustu przypadło rysowanie węglem i gra na bębnach.– Nigdy nie grałem na takich bębnach. I nie wiedziałem, że tak fajnie się na nich gra. Mogłem się trochę pouczyć – opowiada swoje wrażenia Eryk Borowiak z III a, który na zimowisko przyciągnął swoich trzech braci. – Byliśmy też malarzami – mówią dzieci. – Było jak w prawdziwym atelie, prace stały na sztalugach, a dzieci wczuwały się w rolę malarzy. Powstałe dzieła można już obejrzeć na wystawie w świetlicy – mówi Elżbieta Nowak.

W środę dzieciaki pojechały do pobliskich Kraczewic. Celem wycieczki była rodzinna piekarnia Zubrzyckich. – Pani pokazywała nam jak robi się chleb, jak pracują piekarze, jak robią bułeczki. A na koniec poczęstowała nas pysznościami – opowiada Wiktoria Śliwa z II c i dodaje od razu: najfajniejszy był jednak wyjazd od teatru. Ale nie pamiętam już o czym było przedstawienie. Było bardzo śmieszne.

Każdego dnia w szkole odbywały się także i inne zajęcia. Taneczne, umuzykalniające, komputerowe i sportowe. - Warto było ten tydzień poświęcić na to aby dzieci miały radość i mogły rozwijać zainteresowania, przeżywać coś co może kiedyś zainspiruje ich do bardziej wzniosłych działań – podsumowuje zimowisko kierowniczka świetlicy. Zimowisko kończy się w piątek. Ostatnią atrakcją będzie bal karnawałowy z konkursami, poczęstunkiem oraz starymi i nowymi zabawami podwórkowymi.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto