Ożarów: Na wysypisku zapaliła się śmieciarka. Pracownicy ugasili ogień

O zdarzeniu do którego doszło kilka dni temu na wysypisku śmieci w Ożarowie (gm. Opole Lubelskie) powiadomili nas nasi Czytelnicy. Incydentem zainteresowali się też radni. – Czy to prawda, że śmieciarka spłonęła – pytał dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej podczas sesji radny Waldemar Domżał.

Szef opolskiego ZGKiM informacje potwierdził. – Prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Spaliło się wyposażenie kabiny, między innymi tapicerka i elementy plastikowe, które znajdowały się w niej. Pękła też szyba – wyjaśnia Tomasz Bełcik.

To pierwsze takie zdarzenie w historii ZGKiM w Opolu Lubelskim. Zdaniem dyr. Bełcika sytuacja nie wyglądała groźnie. – Nie było płomienia. Pojawiło się jedynie trochę dymu – mówi. Na szczęście w momencie, gdy ze śmieciarki zaczął wydobywać się dym nie była ona w ruchu. I pracownikom szybko udało się opanować sytuację. Użyli gaśnic, które mieli pod ręką.

Mimo to śmieciarka będąca jednym z najnowocześniejszych sprzętów jakimi dysponuje gospodarka komunalna, na razie nie nadaje się do użytku. Czy w związku z tym mieszkańcy Opola muszą spodziewać się problemów z odbiorem śmieci? – Nie widzę żadnego zagrożenia dla odbioru śmieci. Mamy jeszcze jedną śmieciarkę i poradzimy sobie – zapewniał nas w piątek dyr. Tomasz Bełcik.

Spalona śmieciarka nie tak dawno przechodziła kosztowny remont silnika. Teraz czeka ją kolejny. Ale ZGKiM nie oszacował jeszcze strat i nie odstawił samochodu do naprawy.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas