W miniony weekend policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej do której doszło w gminie Opole Lubelskie. Gdy pojechali na miejsce, awanturnik, zwyzywał policjantów od najgorszych. A gdy zabrali go do aresztu postanowił się z nimi dogadać. 45-latek złożył stróżom prawa propozycję nie do odrzucenia.
– Zaoferował policjantom 10 tys. zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych – mówi asp. Marcin Gentelman z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim. Policjanci łapówki nie przyjęli. Awanturnik został przesłuchany. Dziś usłyszał zarzuty. O jego losie zdecyduje sąd.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?