Zamość tonie w śniegu. Podobnie wyglądają miejscowe uliczki osiedlowe. Nic dziwnego, że wpis od razu wywołał emocje.
Spychanie na samochody
„Przestawienie? Gdzie? Przecież wszystko "zawalone" śniegiem” – napisał Maciej Spozowski, przewodniczący zarządu osiedla Stare Miasto w Zamościu pod apelem na stronie zamojskiego UM. „Te pługi co jeździły dodatkowo zasypały samochody. Dzisiaj wykopywałem auta zasypane przez pług na jednokierunkowej ulicy ponieważ zamiast spychać do strony gdzie nie ma aut, to spychał właśnie na samochody”.
Nie tylko takie przewodniczący Spozowski ma zastrzeżenia. „Kolejna "paranoja" to odśnieżanie chodnika, a następnie pług z ulicy spycha znowu na chodnik” – napisał w swoim komentarzu. „Brak jakiejkolwiek koordynacji działań. Czyli standardowo, a pieniądze się rozpływają. Wiem że posypało grubo, więc odezwa tym bardziej śmieszna”.
Pada, ciągle pada
Nie tylko on ma takie „zastrzeżenia”. „Chodniki w gminie odśnieżone....a w mieście? Ludzie idą ulicami....nietknięte przystanki....nawet ten za prawie pół bańki (chodzi o słynny przystanek na zamojskim osiedlu Karolówka – przyp. red.). „Na wjazdach w osiedlówki napchnięty śnieg.... Porażka…” - dodała pani Oliwia, inna internautka.
Jak widać temat odśnieżania ulic w Zamościu wywołuje ogromne emocje. Tym bardziej, że w mieście nadal pada śnieg (piszemy to 3 grudnia przed godz. 15). Przybywa też nerwowych komentarzy w Internecie...
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?