W poniedziałek jedna z mieszkanek Poniatowej odebrała telefon od mężczyzny, który podawał się za jej wnuczka. - Płacząc narzekał, że boli go w piersiach – relacjonuje asp. Edyta Żur, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Dalej już rozmowa potoczyła się według scenariusza oszustów działających metodą "na wnuczka". Rzekomy wnuczek poprosił o pożyczkę. - Jak twierdził znajdował się w bardzo trudnej sytuacji. Mówił, że spowodował wypadek drogowy i musi oddać pieniądze za naprawę pojazdu, w przeciwnym razie grozi mu więzienie – opowiada. Gdy 72-latka przyznała, że ma tylko 400 zł oszczędności, oszust zakończył rozmowę.
Po całym zajściu kobieta postanowiła sprawdzić, czy rzeczywiście jej wnuczek miał wypadek. - W trakcie rozmowy z synem okazało się, że wnuczek jest zdrowy i nie dzwonił do babci z prośbą o pożyczkę – mówi rzeczniczka opolskiej policji.
Policja apeluje do osób starszych o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach z nieznajomymi. - Zawsze, kiedy nieznajomi proszą o pieniądze czy wartościowe przedmioty należy skontaktować się z osobą, za którą się podają i upewnić czy takiej pomocy potrzebuje – radzą policjanci.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?