MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Skutki nawałnicy w woj. lubelskim są ogromne. Strażacy mieli mnóstwo pracy

Anna Chlebus
Anna Chlebus
- W samym powiecie lubelskim interweniowaliśmy 35 razy - podsumował po wtorkowej (4 czerwca) burzy starszy kapitan Andrzej Szacoń, rzecznik lubelskiej PSP.

We wtorek (4 czerwca) rano IMGW wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia na południowym wschodzie kraju.

- Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Wysokość opadu miejscami od 60 mm do 80 mm, lokalnie skumulowane sumy opadów do 90 mm. Opadom towarzyszyć będą burze z porywami wiatru do 70 km/h, możliwy grad - pisano w komunikacie.

Rzeczywiście, około 12 po niebie nad Lublinem przetoczył się pierwszy grzmot, za którym szybko nadciągnął zapowiadany deszcz, który ze względu na dotychczasową wielotygodniową suszę nie wsiąkał w ziemię. Gdy woda wystąpiła na chodniki i ulice w mieście od razu zaczęło być słychać syreny.

- W całym powiecie lubelskim interweniowaliśmy 35 razy - podsumował starszy kapitan Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy Komendanta miejskiego PSP w Lublinie. - 25 z tych wezwań dotyczyło pompowania wody. W Lublinie najwięcej wody pojawiło się na Kalinowszczyźnie, w szczególności na ul. Przyjaźni. Zalane zostało przedszkole, straty szacuje się wstępnie na ok. 10 tysięcy złotych.

Do najpoważniejszej sytuacji doszło w Wojciechowie - tam naprawa szkód w zalanej szkole podstawowej będzie kosztowała według wstępnych szacunków około 200 tysięcy złotych. Podczas dojazdu do zdarzeń związanych z usuwaniem skutków intensywnych opadów deszczu zjechał z pasa jezdni i wjechał na podmokłe pobocze.

- W pewnym momencie jeden z wozów strażackich OSP zsunął się ze skarpy, grupa techniczna musiała interweniować i postawić go z powrotem na koła - relacjonuje Szacoń.

Zamość pod wodą

W Zamościu także lało jak z cebra - woda dostała się do piwnic i spowodowała lokalne podtopienia.

- 4 czerwca po intensywnych opadach deszczu zamojscy strażacy przyjęli 145 zgłoszeń związanych z podtopieniami. Na terenie miasta Zamość interweniowaliśmy 122 razy - poinformował w środę (5 czerwca) rano mł. bryg. Marcin Żulewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu. - Strażacy wzywani byli do zalanych piwnic i garaży w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych wielorodzinnych, użyteczności publicznej, placów parkingowych, posesji i zalanych ulic na których zablokowane były pojazdy.

Interweniowali przy budynkach użyteczności publicznej: SP nr 4, SP nr 6; Szkoła Smart School, Przedszkole nr 8, przedszkole nr 14, budynek szpitala przy ul. Peowiaków, kościół przy ul. Zamoyskiego, Kino Stylowe, lokale gastronomiczne przy ul. Orlej, Ormiańskiej, Przemysłowej, obiekt hotelarski przy ul. Partyzantów, budynki usługowo-handlowe przy ul. Wyszyńskiego, Przemysłowej, Strefowej, piekarnia przy ul. Wojska Polskiego, budynek sądu przy ul. Wyszyńskiego.

- W dwóch przypadkach byliśmy wzywani do podtopionych pojazdów przy ul Starowiejskiej w których uwięzione były osoby – na szczęście nikt nie ucierpiał. Zgłoszenia o podtopieniach nadal są przyjmowane. Na potrzeby oceny sytuacji na terenie miasta Zamość uruchomiono zespół zarządzania kryzysowego pod przewodnictwem prezydenta Rafała Zwolaka, dyrektorki Wydziału Spraw Społecznych i Zarządzania Kryzysowego Renaty Niemiec–Bubiłek oraz mł. bryg. Przemysława Ilczuka – komendanta miejskiego PSP w Zamościu. Przy likwidacji skutków intensywnych opadów deszczu zaangażowane zostały pojazdy z JRG Zamość i Szczebrzeszyn oraz 36 jednostek OSP z terenu powiatu zamojskiego.

Droga w Parchatce zalana

Puławska policja publikowała za to zdjęcia z miejscowości Parchatka k. Kazimierza Dolnego, w której wystąpiły poważne utrudnienia na drodze W824 Puławy - na drogę woda naniosła fragmenty drzew, ziemi, kamieni i błota. Objazd zorganizowano przez Celejów, Pożóg i Końskowolę.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skutki nawałnicy w woj. lubelskim są ogromne. Strażacy mieli mnóstwo pracy - Lublin Nasze Miasto

Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto