Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Turniej Orlika w Warszawie. Chłopcy z UKS Dubler wywalczyli brąz! (ZDJĘCIA)

Agnieszka Ciekot
UKS Dubler po raz kolejny grał o puchar premiera Tuska.
UKS Dubler po raz kolejny grał o puchar premiera Tuska. Piotr Szczucki
Trzy drużyny z Uczniowskiego Klubu Sportowego Dubler z Opola Lubelskiego walczyły w Warszawie w finałowych rozgrywkach IV Turnieju Orlika. Na podium udało się stanąć tylko drużynie chłopców młodszych. Ale gratulacje należą się wszystkim zawodnikom i ich trenerom.

IV Turniej Orlika o puchar premiera Donalda Tuska przeszedł już do historii. W tym roku dla wywodzącego się z Opola Lubelskiego UKS Dubler był on szczególny. Bo działającemu przy Zespole Szkół nr 2 klubowi udało się wprowadzić do finału aż trzy drużyny. W stolicy reprezentowały one nie tylko swoje miasto, ale również województwo lubelskie.

– Jak podkreślali organizatorzy w historii tego turnieju to był ewenement. Było kilka klubów, które przyjechały z dwoma drużynami, ale tylko my mieliśmy trzy ekipy, które zaszły aż tak daleko – przyznaje Tomasz Jasik, jeden z trenerów dziecięcych drużyn piłkarskich UKS Dubler.

Choć o podium marzyli wszyscy, to udało się tego dokonać tylko drużynie chłopców młodszych. Zajęli oni trzecie miejsce. – Jeśli mielibyśmy trochę więcej szczęścia w losowaniu i nie trafilibyśmy w półfinale na Katowice to drugie miejsce było w zasięgu ręki, bo pierwsze już nie. Drużyna z Katowic była zdecydowanie najlepsza – mówi Jasik. I to ona wywalczyła złoto. Na drugim miejscu znaleźli się młodzi piłkarze z Włocławka.

Opolskich brązowych medalistów dopingował w Warszawie zastępca burmistrza Opola Lubelskiego. - Miałem okazję oglądać ich mecze począwszy od ćwierćfinału po niezapomniany mecz o trzecie miejsce. To był dopiero futbol, walka o każdy metr boiska, od pierwszego do ostatniego gwizdka, bez kalkulacji, do końca, nie ważne, że się wygrywało 3:0, grało się dalej i strzelało się kolejne bramki, a ta euforia i radość po każdym golu to niezapomniane przeżycie – wspomina Piotr Szczucki.

Duże nadzieje wiązała większość z ubiegłorocznymi zwyciężczyniami z UKS Dubler. Opolskie dziewczęta w tym roku grały z drużynami starszymi. I uległy im. Odpadły w ćwierćfinale, gdzie przegrały z inowrocławiankami w rzutach karnych. – Za rok będą grały w swoim roczniku i wtedy myślę, że będą mierzyły w medal – zapowiada Tomasz Jasik.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto