Uczniowie z Opola zbierają nakrętki, aby pomóc Kamilowi

- W szkole w ramach projektów edukacyjnych powstał zespół skupiający uczniów wokół tematu ,,Dobre rady na odpady”. Jednym z zadań, które postawiliśmy sobie, było zbieranie nakrętek jako sposób dbania o środowisko, ale też pomoc dla ludzi chorych – tłumaczy Halina Kocon, nauczycielka z Zespołu Szkół nr 2 w Opolu Lub. - Zbieranie nakrętek było w naszych planach związanych z projektem, ale po zapoznaniu się z historią Kamila była to już potrzeba serca – dodaje.

Kamil Misztal jako dwulatek ciężko poparzył sobie nogi. Przeszedł 29 operacji. Trzy lata temu lekarze amputowali mu jedną nogę. Dziś aby normalnie żyć, realizować swoje pasje i marzenia potrzebuje 40 tys.zł. Tyle pieniędzy musi uzbierać na nową protezę. W zbieraniu plastikowych nakrętek z butelek, za które chłopak dostanie pieniądze na protezę i rehabilitację, pomaga mu Fundacja Jaśka Meli „Poza horyzonty”. Z pomocą przyszli też drugoklasiści z Gimnazjum nr 2 w Opolu. - Uczniowie podeszli do tego zadania z wielkim zaangażowaniem. Szczególnie należy wyróżnić kl. IVa – chwali Kocon. Nakrętki będą zbierać do 10 marca. W szkole, a także w miejscowych sklepach i instytucjach z którymi uczniowie nawiązali współpracę. Między innymi w Przedszkolu Miejskim i w Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej.

– Zebraliśmy już około 110 kg. Nakrętki ciągle napływają, dlatego pewnie będziemy zbierać zawsze, przecież jest wielu ludzi potrzebujących pomocy – mówi Halina Kocon. - Nakręcamy na pomaganie – wtórują swojej opiekunce gimnazjaliści.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!