W niedzielę około godz. 18.30 dyżurny opolskiej policji został powiadomiony o tym, że na ławce przed blokiem na jednej z opolskich ulic siedzi trzęsący się z zimna mężczyzna.
Godzinę później na policję zadzwonił jeden z mieszkańców Poniatowej informując, że tuż przy głównej ulicy, na ziemi leży mężczyzna, który nie może podnieść się o własnych siłach.
- Mężczyzna podał przybyłym na miejsce policjantom tylko swoje nazwisko, więc policjanci musieli ustalić gdzie mieszka. Dzięki szybko podjętym czynnościom został odwieziony do domu - mówi Edyta Żur z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Życiu obydwu mężczyzn nie zagraża już niebezpieczeństwo. Nie wiadomo jednak jak dalej potoczyłyby się ich losy gdyby nie reakcja życzliwych ludzi i sprawna interwencja policjantów.
- Apelujemy, aby nie ignorować sytuacji osób zagrożonych zamarznięciem. Czas jesienno-zimowy jest szczególnie niebezpieczny dla osób bezdomnych, samotnych i bezradnych. Niskie temperatury oraz trudne warunki pogodowe mogą zagrozić nie tylko ich zdrowiu, ale także życiu - mówi Edyta Żur.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?