18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojewoda lubelski wizytował wały przeciwpowodziowe w Braciejowicach (ZDJĘCIA)

Agnieszka Ciekot
Wojciech Wilk, wojewoda lubelski wizytował dziś wały przeciwpowodziowe w Braciejowicach.
Wojciech Wilk, wojewoda lubelski wizytował dziś wały przeciwpowodziowe w Braciejowicach. AC
- Na chwilę obecną nie ma zagrożenia powodzią na Lubelszczyźnie. Robimy co możemy, żeby wszyscy czuli się bezpiecznie – zapewniał podczas wizytacji wałów powodziowych w Braciejowicach wojewoda lubelski.

W piątek Wojciech Wilk wraz z szefami podległych mu służb wizytował wały przeciwpowodziowe na Wiśle. Wojewoda pojawił się w Braciejowicach, gdzie od kilku miesięcy remontowane są umocnienia. - Naszą wizytę można traktować w kategoriach treningu. Mam nadzieję, że nie przerodzi się on w rzeczywistą akcję - mówi Włodzimierz Stańczyk, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim.

Znajdujący się w Braciejowicach 400-metrowy odcinek wału uznawany jest za jeden z newralgicznych punktów, który może nie wytrzymać nadejścia fali powodziowej. A ta spodziewana jest już w weekend.

Prace na wale w Braciejewicach ruszyły dopiero trzy lata po ostatniej powodzi. Mieszkańcy nie kryją zbulwersowania. – Gdzie ci wszyscy panowie byli do tej pory, dlaczego pojawiają się i biorą się do roboty dopiero jak jest zagrożenie – pytają.

– Nie dysponujemy takimi środkami finansowymi, aby w ciągu roku zrobić wszystko. Na pewno wszystkie wały, które wymagają remontu i zabezpieczenia zostaną zrobione – obiecał Wojciech Wilk, wojewoda lubelski. – To, że tutaj jest sytuacja kryzysowa wynika z tego, że wał jest remontowany. W trakcie prac został obniżony, dlatego podjęliśmy decyzję, żeby nasypać ziemię i położyć na wierzch folię – tłumaczył. Ale pracujący na wałach robotnicy folii jeszcze nie rozkładają. - Czekamy na sygnał - mówią.

Urzędnicy winę zwalają na procedury. – Nie możemy uprawiać partyzantki, musimy przestrzegać wszystkich procedur, a są one niestety długotrwałe – rozkładał ręce Stanisław Jakimiuk, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Lublinie. - Przygotowania do inwestycji trwają trzy lata. A fizycznie prace wykonujemy w 9 miesięcy - dodaje.

Z niepokojem na Wisłę patrzą nie tylko mieszkańcy Braciejewic ale i położonej kilka kilometrów dalej Kępy Gosteckiej. To tu cztery lata temu trwała heroiczna walka z żywiołem. I niestety od tamtej pory nadwyrężony wał nie doczekał się remontu. – Pozostaje nam tylko czekać. I nie daj Boże, aby ponownie spotkało nas to nieszczęście – mówi Krzysztof Łysoniak, jeden z mieszkańców.

Jak zapowiada WZMiUW za trzy miesiące ruszą prace w Kępie Gosteckiej. Zmodernizowany ma zostać 3-kilometrowy odcinek wału. Prace zakończą się w 2015 r.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto