Chodelski zalew tworzą dwa zbiorniki o powierzchni 14 ha. Rok temu uporządkowany został pierwszy, teraz władze gminy postanowiły wziąć się za drugi. – Chcielibyśmy zagospodarować go również w oparciu o środki unijne, ale to trochę potrwa – mówi Jan Majewski, wójt gminy Chodel.
Zagospodarowanie drugiego zalewu prowadzone będzie etapami. Póki co wycinane są krzaki wokół grobli. – Najpierw musimy przywrócić ten teren do życia. Wymaga on oczyszczenia, żeby można było bez problemu przejść wokół zbiornika – wyjaśnia wójt. Konieczne jest też odtworzenie starych grobli. – To największy problem, bo ponad połowa grobli, szczególnie od lasu, ulegał już zniszczeniu. A to przekłada się na ogromne straty wody – przyznaje Jacek Franaszczyk, prezes Koła PZW w Chodlu, które co roku zarybia zbiornik.
Choć wędkarzom pomysł zagospodarowania drugiego zalewu podoba się to nie ukrywają, że chcą, aby zachowana została jego „dzikość” i naturalność. – Na to zwraca uwagę wielu turystów i warto o tym pamiętać. Jesteśmy za spacerami wokół zalewu, ale nie za pływaniem na kajakach – mówią.
Na razie szczegółowej koncepcji na zagospodarowanie zalewu wójt nie ma. - W tym roku chcielibyśmy opracować projekt i jeśli ogłoszone zostaną pierwsze konkursy to złożyć wniosek o dofinansowanie - zapowiada Jan Majewski.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?