W poniedziałek urzędnicy z Karczmisk rozstrzygnęli przetarg na dokończenie budowy hali sportowej przy tamtejszym Zespole Szkół. Wielkiego zainteresowania ze strony firm nie było. Wpłynęła tylko jedna oferta. Złożyła ją spółka Moris Sport z Warszawy, która chce w partnerstwie publiczno-prywatnym dokończyć to czego nie zrobił pierwszy wykonawca, czyli firma Węglopol.
Czytaj także:
Budowa hali w Karczmiskach: Węglopol pozwał do sądu gminę
Jeśli oferta spełni wymagania i dojdzie do podpisania umowy prace ruszą wiosną. - Przyjęliśmy, że do końca sierpnia hala powinna zostać oddana do użytku, aczkolwiek termin prac może się wydłużyć z uwagi na fakt, że nowy wykonawca musi naprawić to co zostało źle wykonane przez poprzednika – mówi Janusz Goliszek, wójt gminy Karczmiska. – Do zerwania jest dach i całe ocieplenie, które jest wadliwie położone. Do poprawy są też pewne elementy wewnątrz budynku. Mogą też wyjść kolejne, nieprzewidziane rzeczy – przyznaje.
Tymczasem Węglopol dochodzi swoich praw na drodze sądowej. Żąda od gminy Karczmiska zapłacenia 7 mln zł za wykonane roboty. Z uwagi na chorobę sędziego wyznaczona na koniec stycznia rozprawa została odroczona. Kolejna ma odbyć się w kwietniu. Jedno jest pewne, że cały spór szybko się nie zakończy. – Mimo to nasza determinacja jest duża. Ta hala musi zostać dokończona i oddana do użytku. Do końca roku ministerstwo sportu przedłużyło nam termin rozliczenia z dotacji (red. chodzi o 1,2 mln zł) i będziemy wszystko czynili, aby do końca roku hala powstała – zapowiada wójt Goliszek.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?