Ofiarą oszusta padła tym razem 64-letnia mieszkanka Opola Lubelskiego. Mężczyzna zadzwonił do domu kobiety, przedstawił się jako jej kuzyn i poprosił o pożyczkę.
- Jak twierdził znajdował się w bardzo trudnej sytuacji. Mówił, że uległ wypadkowi i musi poddać się operacji by ratować swoje życie – relacjonuje asp. Edyta Żur, rzecznik prasowy opolskiej policji. 64-latka postanowiła wesprzeć chorego kuzyna. Dokonała przelewu 18 tys.zł na wskazane przez oszusta konto. W chwilę później fałszywy kuzyn ponownie zadzwonił do kobiety. Tym razem chciał dodatkowe 10 tys. zł.
- Mężczyzna tłumaczył, że wyniki, które zrobiono mu przed operacją wyszły źle i leczenie będzie bardziej kosztowne niż zakładano – opowiada. Gdy mieszkanka Opola zapewniała, że nie posiada więcej pieniędzy, do domy wrócił jej mąż, który włączył się w rozmowę. Oszust słysząc jego głos rozłączył się.
- Zaniepokojeni małżonkowie zadzwonili do kuzyna by sprawdzić czy rzeczywiście uległ on wypadkowi. Wówczas okazało się, że kuzyn jest zdrowy i nie dzwonił z prośbą o pożyczkę – mówi asp. Żur.
Prawdopodobnie ten sam oszust próbował tą samą metoda na „wnuczka” naciągnąć w poniedziałek jeszcze jedną mieszkankę Opola Lubelskiego. - Ale kiedy usłyszał od kobiety do której zadzwonił, że nie posiada 4 tys.zł o które prosił, natychmiast zakończył rozmowę – dodaje.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?