Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Grzegorzem Kapicą, wójtem gminy Józefów nad Wisłą, zwycięzcą „Prawyborów w pow. opolskim"

Agnieszka Ciekot
Rozmowa z Grzegorzem Kapicą, wójtem gminy Józefów nad Wisłą.
Rozmowa z Grzegorzem Kapicą, wójtem gminy Józefów nad Wisłą. UG Józefów nad Wisłą
Wójt gminy Józefów nad Wisłą, Grzegorz Kapica wygrał zorganizowane przez nasz portal „Prawybory w powiecie opolskim”. Choć ma najmniejszy staż samorządowy to jako jedyny dostał od Internautów mandat zaufania. I jako jedyny sprawowałby swój urząd kolejną kadencję. Pozostałym sześciu opolskim samorządowcom Internauci wystawili czerwone kartki.

Agnieszka Ciekot: Zaskoczony jest Pan wynikami głosowania?
Grzegorz Kapica: Niektórymi trochę zdziwiony, ale każdy z nas ma zwolenników i przeciwników. Głosowanie pokazuje ocenę kandydatów dosyć marginalnie, nie jest na pewno do końca oceną obiektywną. Osobiście cieszę się z wyniku. Miło jest otrzymywać głosy pozytywne, nikt nie lubi krytyki, chociaż gdy ta jest podyktowana dobrem innych to ma mocne znamiona krytyki konstruktywnej i powinna być wzięta pod uwagę. Martwi mnie język niektórych komentatorów, a jest to często język pełny złośliwości, różnych insynuacji, osobistych „podjazdów”, które na pewno nie poprawiają nastojów społecznych.

AC: Internauci tylko Panu dali szansę na wygranie kolejnej tury wyborów. Będzie Pan kandydował?
GK: Tak, będę kandydował. Uważam, że każdy kandydujący po raz pierwszy zakłada kolejne kandydowanie, bo tylko wtedy można się w pełni realizować. Pierwsze 4 lata są okresem poznania specyfiki urzędu i jego sprawowania. Tego nie da się nauczyć wcześniej. Pomimo znajomości środowiska i jego problemów, wiele momentów i spraw zaskakuje. Wiele z nich sprawia radość, wiele powoduje zatroskanie, ale nikt nie mówił, że będzie lekko. Ja zawsze lubiłem wyzwania, zwłaszcza te trudne, czasami i zdaniem niektórych nie do pokonania. Słowa Stefana Żeromskiego: „Kto chce - szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu” nadal mi towarzyszą i tworzą zasadę, którą się kieruję i w życiu prywatnym i w pracy.

AC: Po wynikach głosowania widać, że wyborcy-internauci mają dość starosty. Przejmowałby się Pan takim wynikiem? Dałoby to Panu coś do myślenia?
GK: Na pewno warto się zastanowić z czego wynika taki stan rzeczy. Na pewno nie powinno się lekceważyć oceny internautów, ale decyzja o kandydowaniu jest osobista lub wypływająca z umocowania w komitecie wyborczym. Warto wziąć pod uwagę obszar, który bierze udział w głosowaniu i różnorodność interesów, zarówno zwolenników jak i przeciwników.

AC: Co udało się Panu zrobić w ciągu tych 3 lat?
GK: Wierzę, że udało mi się przekonać ludzi chętnych do działania, że mogą brać sprawy w swoje ręce, że mogą oddziaływać na środowisko, w którym żyją, pracują, że mogą je zmieniać na lepsze. Myślę, że udało mi się przekonać ludzi do tego, że posiadają duże możliwości i jeśli tylko nie boją się pracy mogą być przedsiębiorcami, pracodawcami dla siebie i członków rodzin. Mając kapitał w postaci gruntów, maszyn, budynków nie muszą wcale szukać pracy poza granicami Polski. Ja im w tym pomogę, pomogę wspólnie z radnymi, sołtysami chociażby budową lub remontem dróg. Bardzo cenię to, że udaje mi się przekonywać ludzi do troski o zdrowie i udziału w badaniach profilaktycznych. Zrealizowaliśmy wspólnie wiele inwestycji o bardzo różnym charakterze i znaczeniu dla mieszkańców: budowa przepompowni wody, pozyskanie łodzi motorowych dla OSP, dokończenie modernizacji stadionu i budowa kompleksu sportowego „Orlik”, modernizacja targowiska gminnego z mediami, budowa placów zabaw, modernizacja i wyposażenie świetlic wiejskich, modernizacja i budowa drogi gminnej w Nieszawie i dróg transportu rolnego. Uważam za swój ogromny sukces rozpoczęcie przez WZMiUW prac projektowych na rzecz modernizacji i rozbudowy wałów rzeki Wisły i Wyżnicy. Projekt będzie gotowy w listopadzie 2013. To najistotniejsze zadania, a realizowaliśmy jeszcze wiele innych. Jestem przekonany, że udało mi się wywołać inne spojrzenie na naszą gminę. Zaangażowanie mieszkańców naszej gminy w organizację różnych imprez środowiskowych spowodowało opinię gminy przyjaznej i bardzo gościnnej. A zmiana strony internetowej, choć nie do końca jeszcze pełna, z wirtualnym spacerem jest świetną promocją walorów naszej gminy-gminy Józefów nad Wisłą. Również z radością obserwuję, że coraz bardziej utożsamiamy się z naszymi wyróżnikami: owocem jabłoni i wspaniałą, chociaż czasami niesforną Wisłą.

AC: Jakie plany ma Pan na nadchodzący rok?
GK: Chciałbym doprowadzić do rozpoczęcia inwestycji, dla których przygotowaliśmy projekty lub je w tym czasie przygotowujemy. Mam tu na myśli budowę drogi Chruślanki Józefowskie-Mikołajówka, budowę obiektów sportowych w Chruślinie i Starych Boiskach, czy modernizację budynku pod potrzeby Gminnego Centrum Kultury. Trwają również przygotowania do modernizacji i rozbudowy sieci kanalizacyjnej i wodociągowej. Moim marzeniem jest wykorzystanie przygotowanej w 2008 roku lecz nie zrealizowanej koncepcji zagospodarowania Józefowa. Chciałbym również przygotować naszą gminę na nadchodzący okres finansowania przy wsparciu środków unijnych, który będzie trudniejszy niż 2007-2013, i do którego nie byliśmy należycie przygotowani, a to co zyskaliśmy w ostatnich latach można uznać za resztki z „pańskiego” stołu. Cieszę się oczywiście i z tego, ale przygotowując się w latach 2005-2008 mogliśmy jako gmina zyskać wiele więcej. Więc trudne zadanie przed nami - w planowaniu, w przygotowaniach dużych projektów, aby nasza gmina była przyjazna i dla mieszkańców, i dla biznesu - choć nie posiadamy terenów inwestycyjnych, ale przede wszystkim dla młodych ludzi, jeśli chcemy ich zatrzymać. Będę chciał „iść” w kierunku porozumień z sąsiednimi gminami, aby sięgnąć po naprawdę duże środki. Pierwsze kroki zostały już wykonane.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na opolelubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto