Zagrożenie powodziowe na Powiślu: Kulimnacyjna fala dotarła do nadwiślańskich gmin (ZDJĘCIA)

Śledzimy rozwój sytuacji na Powiślu.

Czytaj także:
Zagrożenie powodziowe na Powiślu - 16 i 17 maja
Zagrożenie powodziowe na Powiślu: Ogłoszono ewakuację ludności

Poniedziałek, 19 maja 2014 r.

godz. 22.48
Generał Wiesław Leśniakiewicz, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, który dziś wizytował wały w Kępie Gosteckiej i Braciejowicach, przewiduje, że pomimo naporu wody z którym mamy do czynienia strażakom uda się utrzymać wały przez cały okres przechodzenia fali. – Opadająca woda będzie oddziaływała jednak dość mocno na wszystkie obwałowania – zaznaczył.

godz. 22.36
- W żadnym wypadku nie odpuściliśmy sobie bronienia wałów w Braciejowicach – zapewnia Kazimierz Pruszkowski, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim. Strażacy podzielili wał w Braciejowicach na 3 newralgiczne odcinki. – Jest to śluza, złączenie tzw. wału carskiego z głównym i trzeci znajduje się obok mieszkania państwa Plutów – mówi. Wały są cały czas umacniane. Zdaniem Pruszkowskiego sytuacja w Braciejowicach jest stabilna.

godz.22.12
Przechodząca przez Braciejowice fala kulminacyjna zerwała folię przykrywającą wał. – Chodzi o pięć pasów folii, które nurt wody zerwał i lekko przesunął. Ale sytuacja została już opanowana. Folię dociążyliśmy na nowo workami z piaskiem, żeby nie doszło do kolejnego zerwania – wyjaśnia Ireneusz Kotowski z KP PSP w Opolu Lubelskim.

godz. 22.05
Dziś docierały do nas sprzeczne informacje dotyczące przerwania tzw. letniego wału w Kępie Gosteckiej. Ireneusz Kotowski z KP PSP w Opolu Lubelskim dementuje informacje. – Nie doszło do przerwania wału. Myślę, że uda się nam go utrzymać – mówi Kotowski.

godz. 21.00
Poziom Wisły w Annopolu powoli opada. W ciągu ostatnich ośmiu godzin obniżył się o osiem centymetrów i o godz. 20 wynosił 718 cm. Stan alarmowy przekroczony jest tam o 168 cm.

godz. 18.00
Zapowiadana przez ministra administracji druga fala, która dziś po południu miała dotrzeć do nadwiślańskich gmin powiatu opolskiego prawdopodobnie nałożyła się na pierwszą. Tak przypuszcza wójt gminy Łaziska. – Woda utrzymuje się na jednym poziomie, nie wzrasta, ale cały czas trzeba pilnować i uszczelniać wały bo pojawiają się podsiąki – mówi Zygmunt Pyć.

godz. 14.20
Fala kulminacyjna na Wiśle wstrzymała prace na budowie mostu w Kamieniu. Jak informuje firma Gotowski z Bydgoszczy, dostawca stalowych elementów, wstrzymane zostało scalanie konstrukcji, która będzie montowana na kilku podporach. - Na terenach zalewowych scalana jest między innymi część konstrukcji, która zostanie zmontowana bezpośrednio nad filarami nr 2, nr 3 i nr 7 - wyjaśnia dyrektor d.s. realizacji kontraktów w firmie "Gotowski", Paweł Pietraszak. - Są one zabezpieczone przed porwaniem przez nurt, ale byliśmy zmuszeni przerwać prace. Przed nadejściem fali kulminacyjnej udało się zakończyć prace przy umacnianiu brzegów i fundamentów. Prace przy scalaniu, montażu i nasuwaniu konstrukcji będą wznowione możliwie szybko, po przejściu fali – czytam w rozesłanej mediom informacji.

godz. 13.38
M.in. strażacy ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej, kompanie lubelska i białostocka, cała rzesza ochotników z OSP, a także więźniowie z zakładów karnych w Opolu Lubelskim, Krasnymstawie, Chełmie i Lublinie jak również policjanci – ci wszyscy pracowali dziś przy umacnianiu wałów w Kępie Gosteckiej i Braciejowicach.

godz. 13.20
Mieszkańcy nadwiślańskich wiosek gminy Łaziska, przyznają, że choć powodzi nie ma to żyć i tak się normalnie teraz nie da. – Teraz jest czas pryskania sadów, ale robią to nieliczni. Reszta pilnuje wałów i pomaga strażakom – mówi Bożena Giza, mieszkanka Braciejowic. – Całe noce się nie śpi tylko chodzi i sprawdza czy nic złego się nie dzieje. Trzeba przecież wszystko dojrzeć –dodaje Marian Pluta.

godz. 13.10
- Moim zdaniem wały są zabezpieczone i powinny wytrzymać te trzy najbliżej dni o których mówił minister. Gorzej może być w Kępie Gosteckiej – uważa Marian Pluta, mieszkaniec Braciejowic, który mieszka nieopodal wału.

godz. 13.00
Zdaniem wielu mieszkańców Braciejowic zarządzenie ewakuacji było niepotrzebne. – W 2010 r., kiedy sytuacja wyglądała o wiele gorzej nie ewakuowaliśmy się, teraz tym bardziej. jak będzie trzeba to się wsiądzie w samochód i będzie się uciekać – mówią.

godz. 12.50
- Dla nas kluczowe są te miejsca, gdzie prowadzone były prace rozbiórkowe na wałach – przyznał generał Wiesław Leśniakiewicz, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, który w Braciejowicach towarzyszył ministrowi administracji. – Naszym zdaniem wały są na razie na tyle stabilne, że damy sobie radę – oceniał sytuację.

godz. 12.40
Minister administracji i cyfryzacji, który dzisiaj pojawił się na wałach w Kępie Gosteckiej i Braciejowicach zapewniał, że mieszkańcy lubelskiego Powiśla mogą czuć się bezpiecznie. - Wszystkie newralgiczne punkty są zabezpieczone. Ta sytuacja będzie trwała jeszcze ze dwie doby zanim woda zejdzie i nie będzie powodowała naporu na wały. Ale cały czas musimy być ostrożni – zaznaczył minister.Trzaskowski ostrzegał też przed drugą falą kolimacyjną, która w godzinach popołudniowych powinna dotrzeć do nadwiślańskich gmin powiatu opolskiego. – Fala ta jest tak samo wysoka jak pierwsza - mówił.

ok. godz. 11.00
Fala kulminacyjna dotarła do Kępy Gosteckiej i Braciejowic w gminie Łaziska.

godz. 10.05
Przez Annopol przechodzi fala kulminacyjna. Wisła osiągnęła poziom 722 cm.

godz. 9.18
57 policjantów z Lublina, Chełma, Płocka i Białegostoku jest już w nadwiślańskich gminach powiatu opolskiego. Niebawem dołączy do nich 200 funkcjonariuszy z Legionowa, którzy pomagać będą w umacnianiu wałów w gminie Łaziska. – Monitorujemy skrzyżowania aby zapewnić samochodom wiozącym piach sprawny przejazd, zabezpieczamy też majątek mieszkańców którzy pracują na wałach – wyjaśnia st.asp. Rafał Fittler z opolskiej policji. Z tej jednostki w akcję zaangażowanych zostało dziś 27 policjantów.

godz. 9.11
Wielu naszych Czytelników dopytuje o stan wału w Braciejowcach. – Jest on bardzo dobrze zabezpieczony i na chwilę obecną nie istnieje potrzeba kierowania tam większych sił. Jest tam bezpiecznie – zapewnia st.kpt. Ireneusz Kotowski, oficer prasowy KP PSP w Opolu Lubelskim. Pracujących strażaków spotkać można na 10 km odcinku od Kępy Soleckiej do Lasu Dębowego.

godz. 8.55
W gminie Józefów nad Wisłą najgorzej sytuacja wygląda w Basonii. Woda zalewa biegnącą przy Wiśle drogę żużlową. – Przedwczoraj zaczęliśmy układać opaskę z worków z piaskiem, aby powstrzymać wodę. Dziś wzmacniamy opaskę – mówi Kamil Furtak z miejscowej straży.

godz. 8.31
Poziom Wisły w Annopolu przekroczył już 717 cm .

godz. 8.25
Rzeka Wyżnica wystąpiła z brzegów w miejscowości Rybitwy (gm. Józefów nad Wisłą). – Woda zalała tzw. drogę dolną. Od wczoraj jest ona nieprzejezdna – potwierdza st.asp. Rafał Fittler z policji w Opolu Lubelskim. Mieszkańcy nie są jednak odcięci od świata. - Jest tam druga droga z której można korzystać - dodaje.

godz. 8.20
W kierunku nadwiślańskich gmin powiatu opolskiego zmierza 200 policjantów ze Szkoły Policyjnej w Legionowie. Mundurowi wesprą pracujących na wałach strażaków i policjantów, którzy czuwają nad tym aby drogi były przejezdne.

godz. 8.14
Jak się okazuje nie tylko wójt gminy Łaziska zarządził ewakuację ludności. W niedzielę późnym wieczorem uczynił to również wójt gminy Józefów nad Wisłą. - Ewakuacja dotyczy 4 miejscowości: Wałowice, Kolonia Wałowice, Basonia i Rybitwy - mówi st.asp. Rafał Fittler z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim. Funkcjonariusze tej jednostki pomagali w ewakuacji ludzi. - Ewakuacja zarządzona została dla kilkudziesięciu gospodarstw - dodaje Kamil Furtak, szef józefowskich strażaków.

godz. 7.38
Kilkanaście osób ewakuowanych z wiosek najbliżej położonych Wisły spędziło noc u swoich rodzin. – Ewakuacji nie odwołuję. Myślę, że dalsza nie będzie już potrzebna. Ci mieszkańcy, którzy pozostali w swoich domach starali się wynieść na wyższe kondygnacje sprzęty i środki ochrony roślin – przyznaje wójt gminy Łaziska.

godz. 7.30
- Sandomierz wyszedł obronna ręką, mam nadzieję, że i nam się to uda. Na razie jestem dobrej myśli – mówi Zygmunt Pyć, wójt gminy Łaziska. – W Kępie Gosteckiej będziemy starali się utrzymać tzw. wał letni i nie puścić wody na wał główny – dodaje.

godz. 6.54
- Budowa mostu w Solcu nad Wisłą jest zagrożona - informuje portal Wirtualna Polska. Betonowe podpory stoją, stalowe przęsła nie wytrzymały naporu wody. W gminie ogłoszono alarm powodziowy, a fala kulminacyjna dopiero tu dotrze. Oba stutonowe przęsła zostały podmyte. Jedno z nich przechyliło się niebezpiecznie.

godz.6.19
Mieszkańcom gminy Józefów nad Wisłą we znaki dała się już nie tylko Wisła, ale również rzeka Wyżnica. - Zainteresujcie się też Józefowem, Basonią. Na Rybitwach nie ma już przejazdu a woda na moście jest pod samą górę. Bór zalany... – pisze jeden z Internautów.

godz. 6.05
- Fala jeszcze nie dotarła do nas. Spodziewamy się jej koło południa – mówi st.kpt. Ireneusz Kotowski z KP PSP w Opolu Lubelskim, który pracuje przy umacnianiu walów w Kępie Gosteckiej. - Sytuacja wygląda w miarę optymistycznie, ale ona zmienia się z godzinę – dodaje. Strażacy cały czas są na wałach. Największe siły rzucone zostały do Kępy Gosteckiej. - Powinniśmy obronić wał - ocenia Kotowski.

Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!